Mam do was pytanko.Niedawno kupiłem yamahe dt 125 1984 i poprzedni właściciel powiedział mi, że kierunki nie dawno działały, ale jechał podobnież po terenie i pod wpływem wibracji przestały działac , powiedział mi że to coś z przerywaczem, od czego zacząc co sprawdzic . Z góry dzięki
Patrzyłem prostownikiem czy jest prąd i sprawdziłem przy kostce dochodzącej do tylnych kierunkowskazów i prąd był bo iskrzyło , a kierunków wciąż nie ma
Nie nie , przy ostatniej kostce, odpiąłem ją i włączyłem zapłon i sprawdziłem czy iskrzy czyli raczej dochodzi prąd tylko nie wiem na to co patrze, czy to jest akurat przerywacz . Braciak mówił żebym włączył kierunek i sprawdził czy jest takie specyficzne pstrykanie , nie wiem nie znam się za bardzo bo dopiero mam DT od przedwczoraj
-- 10 kwie 2014, 17:14 --
Nie wiem coś ci się nie podoba jak wyglądam ???.Jakiś problem masz człowieku ?
Naprawiłeś te kierunki ? Bo ja też mam problem . Po włączeniu działają wszystkie na raz .. o.O. Doradzi ktoś coś ? . Jeszcze jedno pytanie - czy biała kostka pod siedzeniem to przerywacz ? (motor również mam od przedwczoraj ...)
odkręciłem wszystkie osłony i nie mogę go znaleźć bo go nie słychać ... to miganie wszystkiego naraz to możne być wina tego przekaźnika czy nie ? to co to w końcu jest za kostka pod siedzeniem ? idą do niej 4 przewody z czego 2 są urwane .. jak bede miał chwile to podeśle jakieś zdjęcia i założę nowy temat .. ale fajnie by było jakby ktoś tu mi odpowiedział
-- 30 kwie 2014, 20:14 --
Bo i wszystko jasne .. Rozprułem te wszystkie kable a potem przyszła mi taka myśl do głowy..- sprawdzam te kierunki zwykłą żarówką a istnieje przecież coś takiego jak dioda .. złożyłem do kupy i wszystko działa . Ot takie rozwiązanie mojej zagadki