Ogólnie to od kąd robiłem ten wachacz to nic się nie działo, w tym tyg zamówie Meteora i będe robił szlif po feriach.
Po dzisiejszej jeździe coś się zjeb*** i nie chce się wkręcać.
Przejade może pół kilometra i nie wkręca się, odczekam 30 sec i znowu pół kilometra.
Edit:
Dzisiaj trochę pokatowałem na asfalcie, a skutki uboczne poniżej





-- 27 lut 2014, 21:52 --

Jak widać decia nie ma lekko

Co tam?

przednie amorki to konkretnie siadają przy stoppie

Niestety siadają do końca , napisałem do pewnej firmy czy by mi nie zrobili sprężyn na zamówienie twardszych, ale puki co nie dostałem odpowiedzi.
Jestem w trakcie wymiany tłoka, aktualnie wszystko porozbierałem i czekam na Meteora
tutaj fotki starych części (wszystko seria po 18k km)
https://plus.google.com/photos/104452228268881005412/albums/5948770134070665553?authkey=CODvtsjr-9qKtgE
Dodatkowo film jak luz miał już stary tłok
http://www.youtube.com/watch?v=awqGOpOeupg

A dół w jakim był stanie po tych 18k?

W sumie to miał taki mini micro luz który bardzo ciężko było wyczuć, ale słychać było stuk jak się uderzało w korbe młotkiem gumowym. Korbę mam już zrobioną, wsadziłem jasila

podejrzewam, że dorobienie takich sprężyn pare stówek jak nie lepiej, a w tej kasie można zaadoptować przodzik od crossówki

Wat? Kumpel zamawiał 2 sprężyny do roweru na zamówienie po 35 zł sztuka.

Rower a moto to 2 różne rzeczy 2 różne masy.

Sprężyna od moto jest o połowę większa od motocyklowej także dużo więcej nie powinno kosztować. Mam nadzieje że szybko odpiszą.