Chciał bym przedstawić swoje problemy oraz moje przypuszczenia czym są one spowodowane


Tak wiec...
Moto kupiłem od znajomego który przejechał nim raptem 80 km i zostawił na ponad 2 lata w garażu ( nie miał czasu jeździć)


Problem nr 1
Po odpaleniu motor zaczął kopcić na biało i pluć niedopalonym olejem, usyfiona cała końcówka wydechu jak i błotnik, po chwili dymienie ustało po przejechaniu nie dużego dystansu stwierdziłem że moto nie zbiera się tak jak powinno ( nie wchodzi na pełne obroty i nie rozwija pełnej mocy) wskazówka temperatury poleciała do max w bardzo szybkim tempie a wcale nie katowałem maszyny. Po odstawieniu maszyny w garażu zauważyłem wyciek oleju który pojawia się tylko gdy silnik był ciepły po wytarciu i nie odpalaniu maszyny nic nie cieknie. Tak więc wydaje mi się że może tu być winna uszczelka pod głowicą. Jak myślicie?
Problem nr 2
Motor wręcz pożera! Świece zapłonowe...

Proszę o pomoc i ewentualne sugestie