Kup sobie małą narzynkę i przegwintuj każdą szprychę. Najtaniej wyjdzie.

Ja w szprychach miałem gwint 3,6 a do tego narzynkę nie było jak kiedyś szukałem.

Muszą być.

Bartolini2721 pisze:Kup sobie małą narzynkę i przegwintuj każdą szprychę. Najtaniej wyjdzie.

Przecież gwint na szprychach jest walcowany to nie jest coś takiego jak m6 czy m8.Było dzwonione do firmy bartnik i powiedzieli że nie da się tego przegwintować , szprychy oddane ponownie do innej galwanizerii i teraz za zerwanie starej powłoki i nałożenie nowej 120 zł.

I co z tego ze walcowany, tutaj chodzi tylko o usunięcie chromu.

Tacy mądrzy to znajdźcie taką narzynkę z tym skokiem i niepełną średnicą.

Już wszyscy wiedzą ale na pamiątkę napisze i tu , po przygodzie ze szprychami i próbie centrowania kół tylne poszło gładko ale przednie bije więc robota od nowa , rozplatam dziś koła obręcz z tyłu 3.50 leci na przód a na tył czeka 4.25 ponieważ dla zachowania jednolitego odcienia musiałbym malować kolejny raz obręcze , to pójdą obydwie w polerkę.

Już kozacko wyglądają, czekam na zdj jak będa już w moto .

to raczej trochę poczekasz

Pewnie już ze 2k kosztowały, a zanim założy do moto to 5000 pyknie