Witam moja dt 125 R miala robiony remont silnika w wrześniu kuzyn kupil tez dt 125R dotarta po remoncie z wydechem gianeli (moja ma tylko koncówke FMF z watą w środku)moja dt w porownaniu z jego jest strasznie slaba ja musze dobrze strzelic ze sprzegla aby ja podniesc na koło a jego bez problemu idzie. co moze byc nie tak z moją dt? mam problem tez z wyregulowaniem gaxnika srubke od obrotów ma wkrecona na max aby dt nie gasla na jałowym biegu szukalem lewego powietrza ale nic nie moglem znaleźć

Masz wszystkie blokady zdjęte?

tak, tylko zmienialem krociec i nie sciołem tej gumy co wchodzi w membrane, jest mozliwosc ze to przez wate w koncowce wydechu? zwor mam wyregulowany

Świeca, modół , wydech - sprawdz jak sie zachwouje na innej końcówce . + Gaznik najlepiej wymien na inny mozliwe ze twoj ma jakies ubytki typu dziurka w pływaku.
Sprawdz kompresję mozliwe ze cylek ma dosyć albo pierscienie wyhujane. Mozliwe ze zebatki masz zle spasowane , Opisz problem dogłebniej .

Między org dyfem a gianellim jest różnica 5km.

pływak sprawdzony nie dziurawy, po 1 tys km remont ? zębatki 16/57 szlif cylka w motortechu robiony i dopasowany tłok wossnera jest, a co moze byc nie tak z modulem? świece jutro kupie i sprawdzimy

Może masz źle dobrane dysze a kompresje zmierz bo wszystko jest możliwe

Jezeli mam zrobiony otwor i wstawiona siatke w pokrywie (tej na 3 śrubki co sciagamy aby wyciagnac filtr) to dziala to tak samo jakbym nie mial tej gumy pod siedzeniem co jest przymocowana do puskzi z filtrem?

zobacz czy iglicy nie masz na maxa podniesionej

iglica jest na środkowym rowku