Dysze już przyszły, a ja wypolerowałem tylne koło. Wreszcie szprychy ładnie się błyszczą, tak samo obręcz, co prawda na szprychach zostało trochę małych wżer, ale one praktycznie są niewidoczne. Polerowałem pastą K2 ALUCHROM i myślę, że wyszło ładnie, na dniach ogarnę jeszcze przednie koło.



A tutaj jeszcze czarne elementy po piaskowaniu i proszkowym malowaniu:

Czekam jeszcze na półkę górna i klamki, które są aktualnie w malowaniu (po raz drugi, bo za pierwszym razem lakiernik spieprzył i nie dał utwardzacza do lakieru, teraz dałem do innego) i nowy ślizg, który zamówiłem z zagranicy za cenę dużo niższą niż wołają w polskim serwisie Yamahy. Jak już wszystko do mnie dotrze biorę się za składania, a na razie wszystko sobie powoli czyszczę

.