Piaskowanie i malowanie ramy i tych innych białych elementów to 200zł, a za czarne będzie chyba ok. 50zł . A co do dyfuzora to chyba właśnie mam 3mb00, wiem że nie mam zwężki, ale myślałem że kiedyś była .

Edit:

Coś mi się pomyliło i myślałem, że mam dysze 240, ale przy okazji wymiany zaworka iglicowego zobaczyłem, że mam 210. Więc przy wymianie dyszy głównej na 240, wolnych obrotów na 30 i wyjęciu gumy spod siedzenia poczuje jakąś różnice?

http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=MzQ3MTIyNA==
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=MzQ3MDM3Mg==
Różnice poczujesz sporą, i motór dzwięk ma lepszy :p

Dysze już przyszły, a ja wypolerowałem tylne koło. Wreszcie szprychy ładnie się błyszczą, tak samo obręcz, co prawda na szprychach zostało trochę małych wżer, ale one praktycznie są niewidoczne. Polerowałem pastą K2 ALUCHROM i myślę, że wyszło ładnie, na dniach ogarnę jeszcze przednie koło.



A tutaj jeszcze czarne elementy po piaskowaniu i proszkowym malowaniu:

Czekam jeszcze na półkę górna i klamki, które są aktualnie w malowaniu (po raz drugi, bo za pierwszym razem lakiernik spieprzył i nie dał utwardzacza do lakieru, teraz dałem do innego) i nowy ślizg, który zamówiłem z zagranicy za cenę dużo niższą niż wołają w polskim serwisie Yamahy. Jak już wszystko do mnie dotrze biorę się za składania, a na razie wszystko sobie powoli czyszczę .

no koła robią wrażenie na moto będzie jeszcze lepiej a więc pozostaje czekać na efekt końcowy

Całkiem ładnie Ci to wyszło

Te koła to samą pastą polerowałeś czy papierami wodnymi też, jeśli tak to jakimi

Tylko pastą, nie były aż tak bardzo zapuszczone, żeby trzeć papierami.
Edit:
Doszedł nówka ślizg z USA, do DT200R, ale to jest to samo co do DT125R, nr. katalogowy ten sam . Cena duuuużo tańsza niż w PL. To już mój drugi zakup przez Ebay'a i na razie jestem zadowolony (przesyłka z Tajlandii 6dni, USA- 7 )


W sobotę odbieram te nieszczęsne klamki i półkę i wtedy biorę się za składanie .

NIe szło dostać z moto na części taki ślizg, żeby z USA ściągać ? Ile cię wyniosło razem, ślizg+przesyłka?

Myślisz, że nie szukałem z rozbiórek moto? Ceny kosmiczne za jakieś prawie do końca wytarte ślizgi. Mam ślizg od TDR na jedną śrubę w bdb stanie i pasujący, ale zależało mi na org. . A kosztowało mnie to ok. 250zł, a w salonie Yamahy w PL 430zł.

A ile ci wyszło z przesyłką z USA?