DT śmiga i ma się dobrze. Wrzucę jakieś zdjęcia z dzisiejszej przejażdżki, pewnie jednej z ostatnich w tym sezonie.





Lusterka nie ma bo się odkręciło

.
Jeździliśmy dzisiaj po wąwozach i bardzo spodobała mi się jazda po nich, tylko niestety nie na tych oponach, może i na suchy teren i rekreacyjną jazdę spisują się dobrze (Metzeler Enduro 1), ale na jakieś podjazdy, "stoki" w lesie i mokry teren nie dają rady, zwłaszcza moje bo już są prawie łyse. Myślę nad jakąś kostką, możecie coś polecić, na razie zastanawiam się nad Michelin AC10.
Ogólnie czekam na zimę, bo będę robił DT już na picuś-glancuś - malowanie wahacza, lag. dyfuzora i może baku, obicie siedzenia (nie patrzcie na mój patent z taśmą, ale musiałem coś chwilowo zrobić, bo mi już gąbka pękała), "podpolerowanie" plastików (bo przez jakieś pojedyncze gleby w tym sezonie, niektóre się porysowały lekko) i obręczy/szprych, zakup opasek trzymającą linkę licznika i trzymającą osłonę tarczy/przewód hamulcowy, prowadnicy łańcucha, gumki która trzyma tylny boczek, zębatki zdawczej oraz naklejenie na wahacz naklejek na wzór org. "MONOCROSS" i jednej na bak, która pokazuje żeby lać bezołowiową (a jak oryginał musi być

!), które zrobi mi znajomy. Pewnie jeszcze kilka rzeczy wyjdzie, które będę chciał poprawić, ale myślę, że DT będzie się wtedy super prezentować.
Pozdrawiam

.