Dzięki panowie ! Strasznie mi miło. Wszystkie lampy oklejone są folią - łącznie z kierunkowskazami ( nie ma żadnego szpreja).
Projekt trwał 3 miesiące - robota była tylko wolnymi popołudniami. Koszta też zostały ucięte bo większość rzeczy które kupiłem to kupiłem okazyjnie a lakier był nakładany przez samego mnie
Przelot jest planem na dopełnienie projektu, jak nie wpadnie jakiś dep albo giannelli ( nie ukrywam, ze jakby fundusze pozwoliły i trafiła by się okazja, to wpadłby cały układ), to na pewno poważnie pomyślę nad końcówką. W każdym razie, póki co nie planuję wolnych pieniędzy... wszystko co mam leci w sprzęt do blacharki/malowania/spawania plastiku itd. Kiedyś trzeba było się w to uzbroić