witam oto nowy zakup, pińcet pojemnosci na jednym garze palone tylko z kopa, z przodu na bebnie, to jest 93 rok wiec juz zaczynaly sie akcje z ekologia i mialy mniejsze gazniki dawane i króćce do cylindra co powodowalo ze moc spadala, ale u mnie jest wstawiony mechaniczny gazniczek ze starych dobrych lat z pompka przyspieszajaca, membrany i oringi troche sparciale bo moto stalo u niemca pare ladnych lat nieruszane, to juz zestaw naprawczy w drodze. ktoregos dnia jakeis normalne zdjecia wrzuce
Będzie projekt cafe racera? Mi się taki marzy - może nie koniecznie SR, ale Yamaha RD lub Honda CB starsza to już tak. Dokumenty do tego masz? Powodzenia w pracach.
gaznik, swieca, krociec(przy sciaganiu gaznika zauwazylem ze krociec jest pekniety i w peknieciu dziura na 2cm ) ogarnięte, fajnie wszystko cyka, 1000obrotow trzyma, jak sie siedzi na odpalonym silniku to czuc jak policzki drgaja od silnika, lecz przez ta zime moge co najwyzej po garazu pojezdzic.
Akurat SR 500 a w szczególności wersja 48T słabo nadaje się do tego typu porównań Po pierwsze w SR-kach tarcze były seryjnie od 1978 roku, dopiero na koniec produkcji wstawiali bęben aby podkreślić klasyczny styl motocykla. A po drugie jakbym miał porównywać japońskie motocykle do niemieckich ze względu na nowoczesność, to na pewno nie wziąłbym na "przedstawiciela" japońców motocykla który z założenia jest klasykiem i jest produkowany bez większych zmian przez 21 lat