Nie wiesz jaki motocykl wybrać? Zastanawiasz się który będzie odpowiedniejszy dla ciebie? Masz wątpliwości do motocykla z ogłoszenia? Na tym forum pomożemy odpowiedzieć Ci na tego typu pytania.
EXC i WR mają ok. 40 km, czyli nie takie znów "Nie dużo mocniejsze od dt". A koszta ich są większe niż YZ, bo exc teraz wyrwać to raczej sztuka patrząc jak stoją.
dt ma 28 km po odblokowaniu. żeby ktm chodził tak jak yz trzeba dać z 9,8 tyś po za tym nie wiem czy jest taki taki ten ktm może rzadziej robi się remonty nic poza tym byle pierdoła ,a kupa pinindzy... wolę yz
Ostatnio zmieniony 17 cze 2013, 16:47 przez Graczyk, łącznie zmieniany 1 raz
No to stary zastanów się czy cie stać na taką YZ bo to tania zabawka nie jest. Nie masz stałej pracy więc nie wiem jak ty takie moto chcesz utrzymać bo na zasadzie tata daj 100 zł to ciężko będzie.
już nie przesadzaj do jazdy na weekendy to bedzie mnie stać tłoczek na rok uszczelniacze łożyska. nie jestem jakiś tak zawodowcem żeby katować moto ciągle na torach ... dlatego zorbiłem kontre do dr 350 bo na tego enduraka nie potrzeba dużo kasy i się zastanawiam pomiędzy dr a yz
To że ty nie będziesz katował nie znaczy że poprzednik nie katował. Możesz kupić wszystko pięknie a nagle zacznie się sypać i zobaczysz czy "przesadzałem"
Sama wymiana tłoka to część kosztów, zawsze się znajdzie napęd, komplet opon, łożyska zawieszenia... Każde z tych cześci, to 400 zł. Ja kupiłem WRF i na starcie niby nic wielkiego bo uszczelka pod głowice, zawieszenie tył, komplet opon, olej filtry, zestaw naprawczy wałka zębatki i 1000 zł brakło a nawet nie dotknąłem środka silnika. Motor niby w bardzo dobrym stanie ale jak chcesz mieć wszystko po swojemu to na sam start trzeba mieć spory zapas.
no właśnie to mnie trochę martwi bo jak kupię to zawsze chce się zrobic dla siebie jak najlepiej tak samo miałem z dt ... dlatego za to 6500 to byłaby dr w luks stanie a z yz może być różnie napewno coś będzie trzeba zrobić w dr też ale pewnie za jakiś czas dwu suwa utrzymać łatwiej ale yz i tak wyjdzie drożej. wr to w ogóle drogi gips znajomy ma 426 chodziła pięknie do czasu zawory się poj*ebały i nie może dość do ładu ... yz marzenie ale chyba będę skłony do jakiegoś endurzaka dr xr coś w ten deseń. gadałem z kolegą co ma dr mówi że psuje się jak każde moto wolę coś w 2t więc chyba postawie na tą yz co myślicie http://allegro.pl/yamaha-yz-125-2005r-p ... 80978.html wydaje mi się że sezon i będzie trzeba robic remont