Długo się nią nie nacieszyłem bo następnego dnia tłok eksplodował po przejechaniu 20 km
A tu jego pozostałości
Długo się nie zastanawiając postanowiłem zrobić generalny remont
Nowe uszczelki i uszczelniacze
Postanowiłem także uporać się ze ślizgającym kickstarterem poprzez wsadzenie łożyska 28x12x8
Nowe łożyska i inne pierdoły
Trzeba było odświeżyć parę rzeczy
Gdy wszystko już było skompletowane czas na składanie
Oczywiście cylinder oddany do szlifu i nowy tłoczek
Gaźnik został rozebrany i wyczyszczony
Błotnik pospawany i sklejony
Po złożeniu wszystko w całość DT odpaliła od razu. Początkowo było trochę z nią problemów bo nie pracowała tak jak powinna ale z czasem wszystko zostało zrobione i na dzień obecny od remontu ma przejechane ~750 km i śmiga aż miło
Kilka zdjęć
Ogólnie co do DT to jest to 94r przebieg uwaga uwaga niedawno wybiło 66666 km jest zarejestrowana na 50, podwyższona tylny amortyzator, kilka lat temu sprowadzona z Niemiec. No to chyba tyle, jak coś jeszcze sobie przypomnę to dopiszę
Ostatnio zmieniony 26 sty 2014, 22:46 przez Ulqloria, łącznie zmieniany 5 razy
hehe dzięki co do rejestracji to jest ona przymocowana do takiej wygiętej blachy a ona do błotnika tylko na 2 ostatnich fotach mam rejestracje z tektury bo wtedy mi ukradli
Bardzo mi się podoba twoja dt, niby nie oryginalne malowanie, ale ładnie dobrany kolor. Parę poprawek typu błotnik przedni tochę zadarty, ale to enduro, więc tego nie unikniesz . Szerokości i gumowych życzę