Bardzo fajne filmidło po pierwsze dlatego, że bez muzyki, a po drugie rzadko się zdarza, że na filmiku tak czuć prędkość jak w tym wypadku. Co do ekipy i tematu słabo, wolno, ile koni bla bla...to ja zawsze wychodzę z założenia, że nie ważne, na czym, nie ważne czy ktoś ciśnie jak Sonik czy dopiero pierwszy raz siedzi na 2 kółkach liczy się adrenalina i radocha, a tu każdy bez względu na umiejętności i sprzęt może mieć na najwyższym poziomie.