uszczelka ma byc tylko pomiedzy zaworem membranowym a karterami.Może być tam na silikon.Króciec ssący na/w zawór membranowy nie daje sie uszczelki ani silikonu.Zobacz ten simmering.Musisz zdjac pokrywe magneta,zdjąć magneto,razem ze sprzęgłem jednokierunkowym,potem taka duze zębatka bedzie nasadzona i na koncu jest taka blaszka przykrecona do karterów na 3 krzyzaki.Jej sie pozbywasz i bez problemu wymieniasz uszczelniacz.

YankeS pisze:uszczelka ma byc tylko pomiedzy zaworem membranowym a karterami.Może być tam na silikon.Króciec ssący na/w zawór membranowy nie daje sie uszczelki ani silikonu.Zobacz ten simmering.Musisz zdjac pokrywe magneta,zdjąć magneto,razem ze sprzęgłem jednokierunkowym,potem taka duze zębatka bedzie nasadzona i na koncu jest taka blaszka przykrecona do karterów na 3 krzyzaki.Jej sie pozbywasz i bez problemu wymieniasz uszczelniacz.

Tak właśnie zrobię jak piszesz, uszczelka miedzy membrana a karterem jest a uszczelniacz zmienie. Jeszcze jedno pytanie czy guma i puszka na połączeniu powinna być na silikonie czy jak się tą gumę włoży do puchy to starczy.

Pomiędzy kroccem a membraną nie ma uszczelki, ale dawaj silikon jak lewego szukasz.

Jeszcze takie jedno pytanie wcześniej były dysze 210 i 17,5 iglica na przedostatnim ząbku od dołu a teraz jest na środku czyli dostaje mniej paliwa dobrze to rozumiem?? Może opuścić ją z powrotem tak jak była bo moto tak jakby wcześniej lepiej sie wkręcał teraz tak 8 tyś obroty na biegu i wyżej nie pójdzie.
Nie chce zakładać kolejnego tematu wiec tu napisze. Dziś piękna pogoda wiec zabrałem DT na przejażdżkę zrobiłem tak 60 km w różnym terenie. Po powrocie do domu odkręciłem chłodnice a tu spore psssssyyt i ubyło płynu za to pojawiło sie więcej w zbiorniczku. Czyli uszczelka pod głowicą czy tak ??????. Poza tym szprychy w tylnym kole strzelały przez chwile czy to normalne ?????? Jedyny plus to spalanie bo spaliła z 2,5 litra .

Nadmiar płynu idzie do zbiorniczka, gdy potrzeba więcej płynu wraca ze zbiorniczka

Jakim cudem wróci do chłodnicy ? Jak płyn wywala, a nie była zagrzana to uszczelka.

-- 13 mar 2014, 17:45 --

Jakim cudem wróci do chłodnicy ? Jak płyn wywala, a nie była zagrzana to uszczelka.

Enduros70 pisze:Jakim cudem wróci do chłodnicy ? Jak płyn wywala, a nie była zagrzana to uszczelka.

-- 13 mar 2014, 17:45 --

Jakim cudem wróci do chłodnicy ? Jak płyn wywala, a nie była zagrzana to uszczelka.

Nie była zagrzana temperatura cały czas była w normie bardziej ku lewej jak do prawej.

Dziś podniosłem przepustnice o jeden ząbek czyli na przedostatni od dołu i włożyłem gumę z powrotem. Rezultat taki że kręci lepiej do 10 tyś i nawet trzyma obroty pochodzi z 5 min i dopiero zgaśnie. Kolejna rzeczą jest brak bbbuuuuuu po dodaniu gazu (jest taka sekundka zawahania i wkręca się).

Odświeżam temat. Dziś z racji pięknej pogody wziąłem sie za zmianę simeringu no i rzecz jasna od początku kłopoty. Najpierw magneto stawiało znaczne opory a potem to sie zaczeło. Dwie z śrub są rozjechane jak przydrożna prostytutka przed emeryturą, co z tym począć i czy one odkręcaja sie normalnie czy to lewy gwint ??????

Pytanie nr 2 w tej zębatce jest łożysko igiełkowe zna ktoś może wymiary bardzo mi zależy na pomocy w tej kwestii.

z góry dzieki za pomoc

Te śruby są na niebieskim kleju, podgrzać i wkrętak udarowy.
Co do łożyska to pomierz sobie bieżnie w którym chodzi i wszystko jasne.

Kontynuując śruby odkręciłem z wielkimi problemami młotek+przecinak o dziwo kleju nie było. Simering zmieniony na nowy.

Na wale brak luzów jakichkolwiek wyczuwalnych ręką.Brak również żadnych przebarwień jak na foto.

A teraz pytanie prawidłowa odległość odchylenia na membranie to po 10 mm z każdej strony.

Natomiast u mnie jest tak 8mm z drugiej 9mm.Czy rozchylić to jakoś bardziej kombinerkami żeby było po 10mm??????