Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Witam w tym roku w lato robiłem remont silnika gdyż kompresja wynosiła koło 8 barów, niestety po remoncie sprawdzilem kompresje i praktycznie nic się nie zmieniło nadal koło 8 barów więc pomyślałem że poprostu tłok za luźno spasowany (0.04mm) i tak przejezdzilem sezon. Niedawno zrobiłem próbę olejową czyli wlalem troszkę oleju do cylindra ale ku mojemu zaskoczeniu ciśnienie podniosło się o 1 bar co sugeruje że raczej wina nie leży po stronie słabej góry i tu powstaje moje pytanie gdzie to ciśnienie może uciekać jak nie przez słabą górę silnika ?
Tłok wossnera, standard dla wossnera to 0.05 ja dałem niby setkę mniej ale tak naprawdę sam cylindra nie roztaczalem więc może być i dycha luzu bardziej mnie zastanawia czemu po wlaniu oleju do cylindra sprezanie się nie podniosło ? Chyba że ten test nie działa tak jak w 4t
Dokładnie, ja tego nie składałem i nie mierzylem dlatego podejrzewam że za duży luz i tyle. A dajmy na to że tłok i cylinder są dobrze spasowane, uszczelka pod głowicą szczelna, to w 2t już chyba nie ma innych opcji przez które może uciekać ciśnienie ?
Po co w takim razie robić szlif, skoro po remoncie będzie 8,5 bara? Dlaczego ktoś jeszcze nie napisał poradnika odnośnie dobrego remontu góry, jak powinien być wykonany szlif, jak pomierzyć pasowanie i ile można spodziewać się kompresji po remoncie.