Witam co by sie stało jak bym jechał bez rejstracji i policja by mnie zaczęła gonić? jeśli bym zaczął uciekać i by mnie złapali to co by sie stało? dodam że motocykl mam zarejstrowany ale czasami zdejmuje rejstrację jak jeżdżę w terenie
Możesz powiedzieć, że jak wyjeżdzałeś to jeszcze miałeś i mogła odpaść, więc zgubiłeś. Dostanie pouczenie jak nie mandat za jazde bez tablicy, możesz też dostać zakaz dalszej jazdy.
Niby jakby Cię złapali jak masz łeb na karku pierwsza w pole/las wyjeżdżasz inną drogą często zmieniasz kierunek, zaczynasz chować sie po lasach ze strachu boisz się wyjechać trwają poszukiwania policyjne, patrole z psami zaczynają przeczesywać teren gdy ty nocujesz w lesie bojąc się wrócić do domu, następnie zostaje wysłany list gończy aż w końcu znajduje Cię GROM i idziesz do paki.
"W moim sercu jest Yamaha, na owiewce Death Proof czacha"
Ciekawe czy Policja wjedzie nowym autem do lasu , żeby coś urwać na dziurach Za brak oc ci grozi nawet 5 tys kary ale to ustala fundusz gwarancyjny, za brak przeglądu w dowodzie rejestr. mandat do 500 zł + zabranie dowodu rejestr. i skier. pojazdu na przegląd techniczny. Za ucieczkę przed patrolem policji mandat 500 zł ani więcej ani mniej. Za brak tablicy tez jest jakiś mandat ale tak jak koledzy pisali, można się wytłumaczyć ze zgubiłeś w trakcie jazdy i dopiero teraz zauważyłeś. A powiedz mi czy ty masz prawo jazdy i możesz takim motorem jeździć ??? Bo to też zmienia obraz rzeczy. I jeszcze jedno za wjazd do lasu mandacik od 20 do 500 zł. Jak uciekniesz im to sie nie martw obławy na ciebie nie będą robić tylko cię mogą zapamiętać na 2 raz
chce wiedziec co sie wtedy stanie po ulicy nie jeżdże tylko lasy ale niewiadomo czy taki leśniczy po policje nie zadzwoni dodam też że mam co prawda nieskończone prawko kat A1 ale posiadam karte motorowerową