Witam wszystkich. Dzis w moim dt 50 mx chciałem podłączyć ładowanie do akumulatora bo nie miałem i mam problem z silnika wychodzi mi 5 kabli ( 3do modułu zalisanie impulsator i jego masa) no i 2 zostaje,1 światła i 1 ładowanie światła mam przez mostek prostowniczy i ładnie świecą , ale jak kabel od ładowania przykładam do akumulatora to az swiatła słabną tak jakby była zworka jakby ładowanie było masa...
Dodam ze reszta rzeczy ładnie i płynnie działa. I po włączonym zapłonie sprawdzając miernikiem jest przejscie z masy(ramy) ma +aku Ale wszystko super wszystko chasa akumulatora nie rozładowuje

Jaki to silnik, AM6 ?

Jak to masz podłączone ? Jak masz podłączone ładowanie aku ? Po co mostek prostowniczy skoro regulator wszystko sam robi ?

Starszy chłodzony powietrzem MX50 , Mostek prostowniczy mam do świateł bo szybciej aku nie miałem i kabel od ładowania był wolny a teraz mam aku i mi coś zwiera az sie kabel grzeje/ a jak mam podlaczaone? jeszcze nie mam narazie dawałem na "ostro" z cewki ładowania do aku

Zeby ladowac akumulator musisz zastosowac regulator napiecia aby byl prad staly, cewki wytwarzaja prad zmienny.

Ukej ;) podłacze i dam znac ;)

Jak to podłączyć i do czego słuzy?

Wygląda jak mostek gretza tylko brakuje czwartego pinu, plusowego.

no właśnie, miałem to przy zapłonie ducati na necie kosztuje to ok.140zł i nie mam pojęcia do czego służy. Mam jeszcze jedno takie podobne cudeńko z jednym pinem , później podeśle zdjęcia. Pozdrawiam

To jest regulator napięcia.