12 lis 2013, 18:58
Witam mam pytanie a mianowicie w serwisówce podają że płyn chłodniczy należy rozrobić w stosunku 1:1 z wodą destylowaną, w takim razie przy mrozach rzędu -20 st C możliwe jest że ciecz chłodząca nam zamarznie. Czy mogę nalać sam płyn bez wody destylowanej? Stanie się coś? I jeszcze jedno, czy ten płyn to koniecznie musi być borygo/petrygo bo mam u siebie w garażu z 5l jakiegoś płynu kupionego z beczki, który stosuje się do ciągników, ale sprzedawca mówił ze do samochodu tez jest ok?
12 lis 2013, 19:13
Ja mam sam płyn.
12 lis 2013, 19:20
jeśli do ciągników i samochodów jest ok to do motocykli też , ja stosuje płyn do układów solarnych ( rozcieńczany z wodą 1:1) i spisuje sie dobrze.
12 lis 2013, 21:00
Tam w serwisówce pewnie o koncentracie piszą.
13 lis 2013, 15:59
No dokładnie. Pewnie mówią o jakich koncentratach (podmidorowych)
To wtedy się stosuje 50/50 z wodą. Ten jakiś "z beczki" możesz też wlać.
12 sty 2014, 0:53
zależy jaka jest chłodnica aluminiowa czy metalowa, w DT 125R jest aluminiowa ja wlałem petrygo
12 sty 2014, 2:02
Grzen pisze:zależy jaka jest chłodnica aluminiowa czy metalowa
Aluminium to nie metal ?
12 sty 2014, 10:58
Ja mam w swojej chłodnicy takie gęste i tłuste coś zapewne koncentrat, nie widać żeby był jakoś rozcieńczany może mieć to jakiś negatywny wpływ na chłodzenie :>?
12 sty 2014, 11:14
Może mieć, pewnie płyn nie był wymieniany zbyt długo, ewentualnie miałeś wodę która zmieniła kolor i gęstość jak u mnie po kupnie.
Jeżeli jest gęste to pompa ma ciężej.
12 sty 2014, 11:21
jeśli jest to koncentrat to chyba po to żeby go rozcieńczyć, bez powodu tak nie jest.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.