Yamaha DT 125R/RN

Witam wszystkich, już jakiś czas temu kupiłem DT, której szukałem bardzo bardzo długo. Jakoś nie mogłem się zebrać po kupnie na zrobienie galerii ale się udało :) . DT jest z 98r, w 2008 najprawdopodobniej przytargana z Niemiec, ale potem stała u poprzedniego właściciela 4 lata więc jest o nie młodsza, kupił ja na potrzeby filmu do jednorazowej sceny a potem stała. Co jest najśmieszniejsze grała w serialu "Ojciec Mateuszu " :D odnalazłem nawet ten odcinek http://vod.tvp.pl/seriale/sensacyjne/oj ... -15/856312 ( 1 króciutka scena 5.76min, a potem pościg :) 27.30min ). Słabo ją tam jeździł ale mniejsza o to :) . Yamaszka gdy stała w cieplutkim pomieszczeniu to została rozebrana odświeżona ( pomalowana została większa ilość elementów takie jak wahacz, zaciski, osłonka dyfuzora, kierownica, pokrywy itp. ) troszkę zrobione amatorsko ale zawsze lepiej wygląda. Z mechaniki zrobione niewiele czyli sprzęgło ,a w zasadzie tarcze i pompka tylnego hamulca i podobno łożyska w tylnym kole. Robione to wszystko było przez Ojca właściciela a to Starszy Pan. Niektóre elementy dorabiane przez niego domowymi sposobami. Motor mało znam bo mam go na działce kupiłem go w zimę i przejechałem się z 2 razy i od tamtej pory go nie widziałem :( . Mam co do niego plany i przeróbki pod siebie jak chyba każdy po zakupie nowego sprzętu :) Trochę cienko z hajsem ale do tej pory kupiłem do niej kilka części i płynów eksploatacyjnych ( akumulator, nakrętka zębatki przedniej oryginalna bo jest teraz nakrętka samozaciskowa, na wagę śrubki, podkładki, nakrętki by pozmieniać bo każda jest inna :(, świece denso, olej Castrol Power 1 Racing , olej silnikowy Ipone Box 2, płyn chłodniczy Petrygo ) i jak do tej pory to chyba wszystko :), w planie na wiosnę do kupienia obowiązkowo komplecik opon Michelin AC 10 :) i do wymiany klocki przód, tył ale niestety nie mam na razie pieniędzy :( . Co do Wyglądu na razie zostaje mi się podoba, a w przyszłości chce założyć skarpetki i handbary . Sprawdziłem kompresje i wynik jest nie zadowalający ale bez tragedii 8 barów . Chyba wszystko co mogę powiedzieć na dzień dzisiejszy o tej DT'cie . Mam parę zdjęć ale nie za dużo i więcej nie mam bo nie było kiedy robić

http://i.imgur.com/4hAvoTX.jpg
http://i.imgur.com/SwVxwUv.jpg
http://i.imgur.com/LiuzqgP.jpg
http://i.imgur.com/Mp2BDQ3.jpg
http://i.imgur.com/3c7NpgT.jpg
http://i.imgur.com/FhVY8Wx.jpg

Pierwszy raz wrzucałem zdjęcia więc mogłem coś popsuć, robiłem zgodnie z poradnikiem ale wrzuciłem linki, jeśli coś będzie nie tak dajcie znak spróbuję poprawić :) Komentujcie, podpowiadajcie, pytajcie

Pozdrawiam Wszystkich
Grzegorz

Wstaw linki zdjęć w [img]link[/img]

-- 12 lut 2014, 23:45 --

Co do DT to ma ciekawą historię Kompresja 8 barów to jest dobry wynik Choć ja bym wolał zajrzeć do góry silnika przed sezonem żeby nie było niespodzianek potem podczas jazdy ale to moje zdanie Stan ogólnie ładny choć te elementy pomalowane na złoto dziadowsko wyglądają

tak wiem do przemalowania idą oczywiście zapomniałem dopisać, to właśnie pomysły tego starszego Pana jeszcze ich kilka było jak połączenie tłumika z dyfuzorem za pomocą węża ogrodniczego

Przed malowaniem radził bym usunąć tą pozłacaną powłokę Bo czasem zadrapiesz i będzie żółć wychodzić Co do łączenia wydechu to standard, dużo ludzi tak robi

zadbana jest i Historia ciekawa ciekawa a ile za nią dałeś?

Widziałem ją w TV i tak myślałem czy kiedyś trafi na forum i jest Słabo ją krecili w tym odcinku więc można powiedzieć, że nie katowana . Te złote dodatki przelakieruj bo Ojciec Mateusz się nie postarał

Widziałem ją w TV też XDD Tyle czekałem i oto jest wiekopomna chwila. DT z telewizji na forumie. Poświęcona chociaż?

uu ale upuny słabe kiedy wpadasz na ds to pojeździmy

heheheheh nie przypuszczałem że ktoś widział ja w TV a tym bardziej że ktoś na nią czekał to już wogóle kręcić się mało kręciła to prawda ale akumulator rozwalony. A Ojciec Mateusz na pewno poświęcił jak ją zobaczył ,a przede wszystkim przed awaryjnością mam taką nadzieje przynajmniej

Byłem na ferie na działce wymieniłem aku na nowe i różnica wielka przedtem kręciła się 8 tyś max a teraz do 10 tyś się kręci Wymieniłem świece co rozwiązało problem z odpalaniem, pozmieniałem śrubki w owiewkach i nie tylko bo każda inna była, zmieniłem nakrętkę zębatki. Nie zmieniłem oleju w silniku bo zauważyłem wyciek na wałku zdawczym do wymiany simering (już kupiony) i do tego zaczęły ciężko biegi wchodzić przez sprzęgło, bo podobno są nowe tarcze i się teraz docierają normalnie bym je podciągnął regulacją ale problem jest taki że regulacja cała jest wykręcona przy klamce i przy silniku. kupiłem już nową uszczelkę i jak będę na działce to muszę tam zajrzeć bo jest jeszcze jakaś regulacja jak się zdejmie pokrywę, ale nie wiem do końca jak wyregulować ?. Przypuszczam że kończyły się tarcze sprzęgłowe, regulacje były wszystkie na max wykręcone i zostały tylko wsadzone nowe tarcze. Do tego wszystkiego nie ma hamulca tylnego raz jest raz nie ma, jadę wciskam hamulec wpada za drugim jest nie ma na to reguły chociaż jak się podpompuję szybko 2-3 razy to czasami łapie. Nie mam żadnego wycieku nigdzie, możliwe że zapowietrzony albo coś z pompką bo już była popsuta, przed sprzedażą niby było coś z nią robione i działała .




-- 08 mar 2014, 17:44 --

Dałem za nią 3500zł całkiem fajna cena jak za takie stan