Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
	
		
			
Regulamin forum
			Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
		
	
        
            
        
    
    
	
        
        21 gru 2013, 17:51
		
			
			Witam wszystkich
Dzisiaj przywiozłem swoja Yamahe do domu, w chłodnicy była woda a ja nie mam żadnego ciepłego miejsca wiec kazałem właścicielowi ją spuścić. Kupiłem 1 l Petrygo i wlałem, po czym zostało mi go około 200ml ( wiem że była woda, nie spuszczona do końca) . Po odpaleniu i rozgrzaniu motoru zgasiłem i zobaczyłem co się dzieje w chłodnicy a tam kolor kawy z mlekiem, wiem że tam zrobił się straszny syf woda puściła kamień,a w zbiorniczku wyrównawczym była sama woda pod nią kamień i wszystko w glonach ( na ściankach czarny śluz ). Nie wiem co mam teraz zrobić czy zlać i kupić jakiś preparat czyszczący (ale podobno może się układ rozszczelnić nie wiem czy to prawda ), czy wylać i wypłukać wodą czy wszytko zdjąć i czyściec, Co by wyście zrobili na moim miejscu ? Proszę o paradę bo niedługo mróz złapie a temperatura zamarzanie teraz po połączeniu Pertygo z tym syfem nie mam pojęcia jaka jest
			
		
		
		
	
	 
	
        
        21 gru 2013, 19:33
		
			
			Powinieneś przepłukać układ przed wlaniem płynu bo później się takie rzeczy robią.
Wylej ten płyn bo teraz to się nadaje jedynie do 30.
Przepłukaj kilka razy aż woda będzie czysta i wlej płyn, albo na zime całkiem spuść.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        21 gru 2013, 20:33
		
			
			zdejmij chłodnice najlepiej i płukaj wodą pare razy, potem zalej układ wodą i spuść żeby z silnika i cylindra zszedł syf.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        22 gru 2013, 20:42
		
			
			ok dzięki za rady, a kiedy trafia płyn do zbiorniczka, kiedy termostat otwiera obiegi i nadmiar tam się wlewa ?
			
		
		
		
	
	 
	
        
        22 gru 2013, 20:43
		
			
			Tak, temperatura rośnie a nadmiar płynu z obiegu ucieka sobie do zbiorniczka, a gdy jest potrzebny to sobie wraca.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        22 gru 2013, 23:36
		
			
			To jeśli moja Yamaha chodziła kilka minut i pojeździłem po podwórku i gdy odkręciłem korek od chłodnicy i płyn był gorący a w zbiorniczku była nadal woda z syfem to coś jest nie tak, możliwe że gdzieś się zatkał przepływ z tego syfu ? albo coś nie podaje ?
			
		
		
		
	
	 
	
        
        23 gru 2013, 8:36
		
			
			Płyn się tam przedostaje jak korek puści, czyli musi się zrobić duże ciśnienie. Tak się dzieje, gdy zagotujemy wodę lub uszczelka pod głowicą puszcza.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        23 gru 2013, 20:00
		
			
			Dzisiaj zlałem cały płyn i dziwne bo na początku leciał czyściutki i jakieś 800ml czyściutki i potem syf przez chwile potem wlałem wode i znowu spuściłem, ale tam nie weszło 1l tylko około 800 ml, moje pytanie czy tyle wchodzi ? i czy jak odkręciłem śrubę od spuszczania płynu i korek chłodnicy to wszystko wyleci i z cylindra też ?
			
		
		
		
	
	 
	
        
        23 gru 2013, 20:14
		
			
			Trzeba odczepic waz idacy z chlodnicy do pompy wody obok pompy wody aby wszystko zlecial
			
		
		
		
	
	 
	
        
        23 gru 2013, 21:24
		
			
			Śrubką wszystko zleci, gdy korek chłodnicy się odkręci.
			
		
		
		
	
	 
	
	
	
	    
	        Powered by phpBB © phpBB Group.
		
		
		    phpBB Mobile / SEO by Artodia.