Witam wszystkich
Dzisiaj przywiozłem swoja Yamahe do domu, w chłodnicy była woda a ja nie mam żadnego ciepłego miejsca wiec kazałem właścicielowi ją spuścić. Kupiłem 1 l Petrygo i wlałem, po czym zostało mi go około 200ml ( wiem że była woda, nie spuszczona do końca) . Po odpaleniu i rozgrzaniu motoru zgasiłem i zobaczyłem co się dzieje w chłodnicy a tam kolor kawy z mlekiem, wiem że tam zrobił się straszny syf woda puściła kamień,a w zbiorniczku wyrównawczym była sama woda pod nią kamień i wszystko w glonach ( na ściankach czarny śluz ). Nie wiem co mam teraz zrobić czy zlać i kupić jakiś preparat czyszczący (ale podobno może się układ rozszczelnić nie wiem czy to prawda ), czy wylać i wypłukać wodą czy wszytko zdjąć i czyściec, Co by wyście zrobili na moim miejscu ? Proszę o paradę bo niedługo mróz złapie a temperatura zamarzanie teraz po połączeniu Pertygo z tym syfem nie mam pojęcia jaka jest