Siema. Co to moze byc gdy jeździłem po lesie to dt mi zgasła odpalila i jechala taka osłabiona z 20 metró znowu zgasła i msuaialem pchac do domu na drugii dzień odpalilem i wkrecila sie na obroty strzelila z wydechu i zgasla i niechce odpalic? Świeca?

świeca, pęknięty pierścień, może coś z gaźnikiem? jest dużo możliwośći! wyklucz pokolei najprostsze, i ewentualnie ściągnij dyfuzor i zajrzyj na tłok choć to i tak 100% pewnosći nie daje

pęknięty pierscien? czy jak by był pekniety to by zapalił?

A dlaczego miałby nie zapalić? Dt z 6 barową kompresją odpala. Pęknięty pierścień to tylko słabsza kompresja

miałem okazje widziec jak taka dt odpala, a po rozebraniu cylka okazalo sie że pół pierścienia gdzieś przez wydech wyleciało

przyczyną była swieca