Cześć, mam taki problem z moją DT. Kupiłem ją i nie wiedziałem co w niej jest, a mianowicie siedzi w niej cyl. 110 polini, gaźnik dellorto i końcówka wydechu gianelli a reszta to seria. I problem jest taki że v-max to tylko 90km/h nie powiem bo rozpędza się jak żadna inna Dt ale ten v-max jest masakryczny.. Co możecie poradzić? bo kolega ma wydech cały gianelli razem z dyfuzorem na sell za 200zł i czy to mi coś pomoże ??? Pozdrawiam LWG

jakie masz przełożenia?

skoro masz oryginalny dyfuzor to pod taki zestaw jak najbardziej sportowy wydech sie przyda , v-max sie poprawi.Jaki masz rozmiar gaźnika?

Jak chodzi silnik przy tych 90km/h ? Jakie ma obroty?

Przełożenie nie wiem jakie jest.. A rozmiar gaźnika 21mm... A co do tych obrotów to ma takie niskie, tak sobie spokojnie pyrka, nie dusi jej ani nic.. czyli jeszcze by pojechała więcej


Aha i czemu napisałeś że " tylko banować takich ludzi " MNIE ?! bo ?!

DTyamaha pisze:Przełożenie nie wiem jakie jest..

a tak ciężko policzyć?

Jak nie wiesz to policz, co za problem? A jak już jedziesz maksymalnie to możesz jeszcze odkręcić manetkę czy nie?Jak tak to czy reaguje wg jakoś?Masz obrotomierz(jak tak to podaj na jakich obrotach idzie)?

No nie będę teraz liczył bo motoru nie mam w domu tylko u mechanika bo poszły mi łożyska na wale... Ale chyba mam seryjne nie wiem..

wymień wydech bo dyf masz pewnie zablokowany. a w gaźniku też możesz mieć też żle dobrane dysze.

Nom myślę też że dyf. a co do tej manetki to jak dam jej pełną pizdę na luzie to max do 9tyś dochodzi a potem taki muł