Cześć. Mam yamahe dt 125 z 2005 roku, ostatnio zrobiłem w niej remont i od tamtego czasu zrobiłem 1100km, moim zdaniem idzie lepiej niż na starym tłoku, czyli chyba dobrze dotarłem. Yamaha przyspieszenie ma jako takie, a jej prędkość maksymalna to jakieś 100 - 110 km/h, dodam, że nie czuje wcale rezo. Zwężka z początku dyfuzora jest ściągnięta, rozwierciłem gas boxa na 11mm, ustawiłem Y.P.V.S i założona jest końcówka wydechu od aprili rs 125. Teraz pytanie: Co zrobić żeby zyskać jeszcze troche mocy? (do dyfuzora postaram się zajrzeć za niedługo)

Jak dyfuzor nie ruszany to jest katalizator. Zawór ustawiony wg mojego poradnika ? Jakie dysze w gaźniku masz ?

Zawór ustawiony wg Twojego poradnika, a dysze zobaczę dzisiaj jaką mam.

Czy to jest też w jakimś stopniu blokada? (srebrna rurka) ---> http://scr.hu/10q3/tydo2

Tak, pewnie idzie do filtra i zamula moto spalinami. Wytnij to i zaspawaj dyfuzor w tym miejscu.

Ja po ucięciu nie zauważyłem specjalnej zmiany.

Dysze mam 210

Przy odblokowanym moto dysza 240.

A tak ogólnie to w dyfuzorze nie ma zwężki na początku tylko w środku takie gówno co trzeba rozciąć wydech, żeby wywalić. Jak chcesz sprawdzić czy to masz to odkręć wydech i jakiś drucik wepchnij do środka by zobaczyć.

Bakus123 pisze:Dysze mam 210

Ja napisałem dyszę główną, czy jakie masz dysze ? Czytanie ze zrozumieniem nie boli.]
Wsadź główną 260, wolnych 30, guma od filtra pod siedzeniem do wywalenia, ewentualnie powiększenie otworu.]
Rurkę odciąć, zaspawać. Katalizator z dyfa wywalić i święto.