Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Założyłem nowy cylinder do dt 50 parę razy ruszyłem tłokiem ręką , wszystko ok nic nie haczy wszystko ładnie chodzi zrobiłem mieszankę 1:33 odpaliła , rozgrzała się wczoraj przejechałem się z 2 km dziś z 2 odkręcam wydech patrze a tam rysa , ściągnąłem cylinder i są dwie powierzchowne rysy na cylindrze szerokości zamków , od czego tak sie zrobiło bo wydaje mi się że pierścieni nie da sie źle wsadzić bo tak to by coś haczyło , albo od razu by wystrzeliły
Druga myśl jaka mi przyszła do głowy to do że za mocno dałem w pizde
Dobrą stroną tłok wsadziłeś? Czy zamki pierścieni nie były po stronie okna wydechowego? Mógł też wpaść jakiś syf jak rozbierałeś i po odpaleniu porysował ci tłok. Gdybyś za mocno dał w pizde to by się zagrzał, tłok by spuchł i stanął, a to byś napewno wyczuł ;d
Dla mnie trochę to dziwne że tylko w zamkach sie syf osdził ale ok , rysy nie są głębokie , powierzchowne ale widoczne. Jak wszystko będzje czyste to mmoge to złożyć jeszcze raz i mieć pewność że nie walnie po 100km ?
Nie pomagam na PW masz pytanie to pisz w wątku.Na forum nie jesteś sam wiele ludzi ma podobne problemy i lepiej dla nich jak znajdą pomoc przeszukując forum.