No to sezon w pełni, yamaha ostatnio miała jakiegoś focha ale świeca zmieniona i gaźnik wyczyszczony i lata aż miło Na dzień kobiet dostała 2 castrole do mieszanki i dozownika Jeszcze muszę kupić transoila do skrzyni I porządnie została umyta
Siemka, DT lata jak potrzeba, w tym sezonie zrobiłem już prawie 2k km bez żadnych problemów ,oprócz policji... I przez to byłem zmuszony zmienić tylną lampę na oryginalną ,żeby mieć święty spokój Myślałem ,ze będzie gorzej wyglądać ale chyba nie jest źle?