Tak jakiś tydzień temu rano wyglądała Yamaszka zanim to jeszcze jakiś kierowca puszki nie władował mi się w tyłek i uciekł:



Dzień wcześniej pod wieczorem okleiłem i zamontowałem resztę rzeczy....

Zdjęcia "uszkodzeń":





Niby nic, ale błotnik trzeba wymienić i okleić.. ;/

A Yamaha ostatnio mało nabija km.. Tyle co zawozi moje dupsko do pracy i z powrotem czyli coś koło 18 km dziennie. Na dotarciu zrobione koło 250-260 km.. ;-) Coś koło 28 marca mam przegląd. Nie wiem czy nie będę musiał opony tylnej zmienić.. ;-)

Mogłeś nr zapamiętać czy coś

To prawda mogłem.. Ale to się tak nagle stało, że aż byłem w szoku. Zsiadłem z Yamahy, postawiłem ją na stopce i się gapiłem jak kolo odjeżdża.. ;/ Inni kierowcy mi trąbili że odjeżdża ale zamiast go zablokować czy coś to nie.. Całe szczęście nigdy nie staję zaraz za samochodem tylko jakieś 3-4 metry za nim.. Bo jeszcze tego by mi brakowało jakbym dopierdzielił komuś w tył...

A tak po za tym to dorobiłem prowizorycznie z butli 5l po płynie do spryskiwaczy ten brakujący kawałek błotnika pod siedzeniem. Potem przegląd - moto przeszło bez żadnych problemów. Dzisiaj też walnęło mi 300km docierania. Zalałem 5l ale z normalną już dawką oleju..

za przeproszeniem jebane kozaki w puszkach, oby los mu się odwdzięczył skończyło się tylko na połamanym blotniku?

Tak.. Na szczęście tak..

Dziku s.net nie działa ? :D:D:D Dete może być Chociaż wyróżnia się w mieście

No nie działa mi s.net.. Nie wiem czemu..

Wyróżnia się i to za bardzo..

Nie działa bo padł serwer. Wątpię że coś powróci. Masz jakieś graty do Dt na sell ?

Części nie mam ale cala DT szuka nowego właściciela...

Ja mam silnikowe graty