Witam
Niedawno zakupiłem Yamahę TDR 125 1999. Nie jest ona chyba w idealnym stanie, ale gdy oglądałem ją przed kupnem, normalnie odpalała i jeździła. Po przywiezieniu jej jednak na przyczepce, gdy zacząłem nią jeździć, gasła co jakiś czas, nawet w czasie jazdy, nie tylko stojąc na wolnych obrotach, a odpalenie jej stanowiło duży problem. Filtr powietrza był w fatalnym stanie, aż się z niego sypało, więc wymieniłem go na nowy, również świecę. Moje pytanie, czy te problemy mogą być związane z zaśmieconym gaźnikiem, np. przez te odpadki z filtra, czy też ma to związek z czymś innym.
Jestem nowy na forum, więc proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam