dobra k***a ostatnio lece na awanture a tu zagradza mi droge pirat i mowi dawaj okup ja na to ty k***o wez nie bierz ode mnie okupu bo w moich zylach plynie krew ta sama co w twoich tylko ze pewnie inna grupa a on na to dobra k***a wez nie pie**ol tylko dawaj okup to ja mu fronta na mache on sie zalał krwia mowie zero pucy bo wpie**ol na dzielni ok to poszedl dalej lece na bauns do sklepu i tam typiara do mnie dowod to ja do niej ty k***o a ona ok ja ok ona dobra co chcesz ja mowie ćipsy ona ok ja ok dobra lecimy dalej typ zapie**ala typiare po prawej to ja do nich ej k***a idzcie bo ja nie moge tutaj tego widziec bo nie chce mi sie a oni wypie**alaj to poszedlem i spotkalem reszte lodzkich sk***ieli czyli sellaha almosta bojana i przemusia i wbijamy na domowe do ryska peji a on REPREZENTUJE BIEDE a my ok on ok my dobra on ok i weszlismy dalej takie dobre dupcie baunsuja tam jak sie wchodzi to po prawo przy kaloryferze to my do nich podbijamy bajera browar elegancko wszystko pytamy sie czy chca grochy one mowia ze wola kukurydze to zlapalismy te k***y za frak i trzy karne tuby na morde za odwage i dalej spuszczamy sie po linie na dół i krzyczymy WISTA WJO i k***a jakis typ szedl to sellah podszedl i sie pyta co jadl przed chwila on do niego ch*j cie to boli to wzial sellah przyj***ł mu z bańki bo to akurat dobrze potrafi i odeszlismy. dalej poszlismy po czerwone wino zeby upozorowac smierc babci almosta i zebrac haracz od firmy ubezpieczeniowej ale plan spalił na panewce bo almost nie ma babki no trudno kazdemu sie zdarza to lecimy dalej na awanture tak jak juz wczesniej mowilem a tu podbija do mnie matti hałtameki i sie pyta czy nie widzialem jego nart ja mowie ze co do nart to mam niemile doswiadczenie bo kiedys jedne zgubilem on mowi ze tez bedzie mial niemile doswiadczenie i ze tez nie pomoze jak ktos sie go kiedys zapyta czy nie widzial jego nart no to ja mowie sorry typie wpie**ol albo psikus on mowi dobra lece zostawilem zelazko na gazie to my w brecht on w brecht i brecht generalnie, potem poszlismy do bojana ogladac kuronia w telewizji bo gotowal kaczke w sosie to przemek nam ugotowal i zjedlismy i poszlismy lulu