Mam problem z moją DTką. Jest po remoncie, lecz nikt jej po tym nie wyregulował, po czym stała dwa lata.
Silnik jest zdrowy, ma dobrą kompresję, chodzi ekstra.
Jest tylko jeden problem, dtka przerywa jak jest zimna przez złą mieszankę. Świeca jest zawsze czarna, dławi się olejem jak jest zimna, przestaje jak go "przepali".
Gdy przykładowo stoi kilka dni, odpali od kopa, chodzi na wolnych, dodaje gazu.. przerywa.. trzymam tak gaz i zgaśnie.
Wtedy świeca już nie ma iskry, a jak założę inną - pali od kopa i jeździ jak szalona, do następnego razu

Rozumiem że muszę wyregulować gaźnik + dozownik oleju? Lepiej dać do mechanika z tym dozownikiem? Bo nie wiem czy czasem źle nie ustawię i wiadomo co wtedy może się stać, zresztą trudno mi się za to zabrać

filtr powietrza czysty ?? jakie masz dysze w gaźniku ??

niedawno go czyściłem, dysza nie wiem, ale to już 3 świeca którą zabiłem tym samym.

Ja zabiłem w ten sposób 20 świec jakie tylko miałem w domu także nie przejmuj się
Sprawdź na początek jakie masz dysze w gaźniku.

no to nieźle
jak już tylko pomaluję to oddam go na regulację, bo boję się ustawiać tę dawkę oleju

a u ciebie co było przyczyną?

-- 31 maja 2014, 11:08 --

dobra podjąłem się regulacji dawki oleju, robiąc wszystko jak w poradniku, do tego ładnie wyregulowałem gaźnik
świeca kawa z mlekiem, motorek żwawszy, zobaczymy jak długo wytrzyma świeca

i jak po tym czasie? przynioslo efekty?