Cześć. Chodzi o DT 125 X 06'. Dzisiaj zabrałem się za regulacje gaźnika i zauważyłem jeden "dziwny" bądź normalny fakt. Aczkolwiek zacząłem od wyprania filtru powietrza oraz nasmarowaniu go, następnie wykręciłem gaźnik, rozkręciłem i kompleksowo przedmuchałem go sprężonym powietrzem (8-10 bar). Po zmontowaniu odkręciłem może z pół obrotu tak tylko żeby go dobrze rozgrzać. I już podczas tego rozgrzewania zauważyłem, że DT coś za "dobrze" chodzi. No i biorę śrubokręt zakręcam śrubkę do mieszanki, ustawiam obroty w miare niskie. Powoli odkręcam no i leciutko się zwiększyły się te obroty. No to zmniejszyłem je śrubkę od wolnych obrotów. No i dalej odkręcam śrubke od mieszanki, a DT nic na to nie reaguje. Czy waszym zdaniem jest to normalne i gaźnik jest dobrze wyregulowany? Dysza głowna 240.

Rozgrzej silnik, rusz na 1, jedz bez gazu praktycznie na 2k rpm i gwałtownie dodaj gazu, jak silnika nie zmuli to dobrze wsio.