Cześć Wszystkim,
Wymieniam uszczelkę pod głowicą w mojej TDR więc przyszła pora na planowanie. Trafiłem do warsztatu zajmującego się regeneracją głowic i jak pokazałem im co jest do zrobienia to złapali się za głowę i powiedzieli, że "nie ma tego jak złapać, nie ma jak zbazować, będzie ciężko", po chwili rozkminy zaproponowali, że w celu zamontowania głowicy na szlifierce mogą wywiercić w niej dziurę, i że po planowaniu mi tę dziurę zaspawają. Jak to usłyszałem, to sam złapałem się za głowę, podziękowałem i wyszedłem.
Ktoś się spotkał z takimi metodami? Jak dla mnie to absurd, bo przecież każde spawanie wprowadza naprężenia cieplne w materiale więc co z tego, że głowica będzie wyrównana na szlifierce jak po spawaniu przestanie być idealnie płaska.
Zna ktoś może warsztat we Wrocławiu, który ma lepsze pomysły i jest w stanie sprawnie i bez uszczerbku wykonać planowanie?