a ja polecam Forma Dominator! Mega buty! Miałem do wyboru albo kupic terrainy tx na zawiasie i już byłem bliski ich kupna ale przymierzyłem jeszcze dominatory! Terrainy tx miałem za 600zł, a dominatory za 900 więc według mnie było warto dołożyć 300zł ale buty są bez porównania do terrainów tx, wyjmowana skarpeta to coś pięknego, buty są wygodniejsze niż te w których chodzę na co dzień, a do tego są mega pancerne! Jak masz możliwość to dołóż trochę, a na pewno nie będziesz żałował!:)

W sumie nadal wychodzi taniej niż pierwsze Crosffire...
Ten but wewnętrzny można prać w pralce czy się do tego nie nadaje?

Ja mam zwykłe bez zawiasu fly'e.Na początku nie mówię,bo były twarde,ale po kilku jazdach i pielgrzymkach się dopasowały, o wiele lepiej się chodzi czy jeździ.Ale też nie miałem okazji ujeżdżać z zawiasem(z przyczyn finansowych;jakoś wolę sobie zostawić na czarną godzinę)
Pozdro

Kawasaki pisze:W sumie nadal wychodzi taniej niż pierwsze Crosffire...
Ten but wewnętrzny można prać w pralce czy się do tego nie nadaje?

Jak najbardziej można prać. Jakbym miał znów kupować nie zawahałbym się, tylko brał dominatory:)
takie konkretnie posiadam:

Zacząłem się zastanawiać czy nielepszym rozwiązaniem będą buty do turystycznego enduro. Są sporo lżejsze i w razie awaryjnej podpórki nie wykręcają kolan. Niby mniejsza ochrona przed uderzeniem, ale większa prze skręceniem kolana. Wiekszość mojej jazdy to szutry, pola i las - co myslicie?

na kolana to są ochraniacze ale one średnio chronią przed skręceniami itp, jak chcesz mieć dobrą ochronę kolana to ortezy ale to już trochę kosztuje

Dokładnie ortezy na kolana to pare tysi... Poważne kontuzje kolan najczęściej to właśnie skręcenia spowodowane usztywnieniem kostki oraz ciężarem buta crossowego do niej przyczepionego. Takie info mam od zawodnikow cross, sam tylko teoretyzuje.

-- 24 lis 2014, 18:56 --

Enduros70 pisze:Gość jakieś science-fiction opisuje, przypadek 1/100000

http://cafehusky.pl/viewtopic.php?t=1604

chyba coś jednak jest na rzeczy...