Witam posiadam taki licznik od Yamahy DT: , mój problem polega na tym że nic nie wyświetla, dodam jeszcze że wszystkie kontrolki działają poprawnie. Poprzedni właściciel coś tam kręcił że mu się zalał przy myciu czy coś takiego. Doradzi mi ktoś co z tym fantem zrobić, nie opłaca mi się kupować nowego za 500zł bo to trochę przesada. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

-- 04 sty 2015, 22:00 --

Jak zwykle dodałem post nie w tym temacie, sorry "

możliwe że po prostu spalił się układ odpowiadający za prace wyświetlacza

A ten na przykład by się nadał? Miał go ktoś w swoim moto ? http://allegro.pl/sigma-sport-mc-10-lic ... 29067.html

Możesz spróbować dać jakiemuś elektronikowi do naprawy, co on powie na to.

No właśnie mam zamiar, spróbować można:)

Poprawiłem wszystkie zimne luty, licznik zadziałał ale tylko na chwilę. Co może być tego przyczyną?

Może przez twoje poprawianie zrobiłeś gdzieś zwarcie i go zabiłeś. Licznik teraz juz w ogóle nie reaguje na nic?

może dalej coś nie laczy, jakieś zwarcie, mogl kondeensator strzelić, spalić sie układ, możliwości wiele.

A może to być przez cewkę ładowania, aktualnie jej nie mam bo dałem do nawinięcia, lub przez elektrykę? Bo wyłączyłem stacyjkę i po chwili włączyłem to licznik już nic nie pokazywał. Dodam że świecą się tylko kontrolki.

Taki licznik musi być zasilany napięciem stałym, nie przemiennym.