Mi zaczął spadać ostatnio przy podjazdach, powinienem skrócić łańcuch, ale mniej zachodu będzie kosztowała mnie prowadnica. Z tego co się orientuję Enduras posiadasz prowadnicę w większej cenie niż te seryjne oryginalne? Dzwoniłem przed chwilą do salony Yamahy, koszt prowadnicy to 72zł. Na allegro używaną zaproponowano mi za 100zł. Dziwne rzeczy
No tak, tylko że ja jakoś do tej pory miałem łańcuch bez oringów i nawet o niego nie dbałem, raz na jakiś czas przeleciałem wd40 jak zaczynał skrzypieć. Naciąganie głównie przy wymianach dętek bo łańcuch ten podczas jazdy w terenie sie bardzo wyciągał, więc nie chciało mi sie co chwile biegać z kluczami. Latałem po piachu, korzeniach, gruzie. Po szosie 120 też i ani razu problemu nie miałem
"W moim sercu jest Yamaha, na owiewce Death Proof czacha"
To po ile w końcu Enduras oddaje te prowadnicę? Przez jej brak wczoraj pękł mi łańcuch, może to i lepiej, teraz nie mam wyjścia i skrócę go jak znajdę poradnik nie mówie już o tym, że ponad 1km musiałem pchać motor