Witam! Jestem tu nowy i kompletnie zielony, ponieważ dopiero zaczynam swoją przygodę z enduro. Nie dawno kupiłem Yamahę DT 125 R. Niestety nie rozwija ona pełnej mocy na żadnym biegu tzn muli ją z początki a po chwili wkręca, ostatnio zamula bardziej krótko mówiąc dławi się Dodam jeszcze, że jak jest na luzie to wkręca się płynnie tak jak powinna. Co zrobić lub sprawdzić w pierwszej kolejności? Liczę na Waszą pomoc;

Dużo informacji uzyskasz używając opcji 'szukaj'

Jakoś nic nie mogę znaleźć, pomoże ktoś?

Wygląda że pewnie zajechana z deka i do remontu się nadaje ale na początek standardowo czyszczenie / regulacja gaźnika, filtru powietrza, kranika, przewodu paliwowego, sprawdzić świece itp. jak to nie pomoże to myśleć dalej np. sprawdzić kompresje, zawór wydechowy ...

Myślę, że kompresje ma dobrą bo odpala od strzała zimny czy ciepły. Tylko tak jak mówiłem na luzie nic nie muli, wkręca ładnie, tylko na biegach przerywa. Niebawem sprawdzę świecę oraz filtr powietrza, do gaźnika zajrzę potem. Co ciekawe jak ją kupowałem to sprzedający mówił, że jego syn wymieniał 2 razy w roku świece , gdyż mówił, że nie chciała mu iść.

Fachowcu to że ci się wydaje że kompresja jest dobra nie oznacza że tak jest. Na logikę silnikowi jest łatwiej się wkręcać bez obciążenia niż z obciążeniem chyba nie? Na moje oko to czeka cie remont

Pany wykręciłem i wyczyściłem świece z nagaru oleju i powiem Wam, że idzie dużo lepiej nawet już nie zamula tylko od czasu do czasu. Dodam jeszcze, iż świeca miała czarny kolor. Czy jak kupię nową świece to wtedy już będzie szalona?

lepiej ustaw mieszanke prawidłową.

Po czarnym kolorze świecy wnioskuje, że ma za mało powietrza... W którą stronę kręcić śrubkę od mieszanki?

jest na forum poradnik o regulacji gaźnika