Witam!
Jest ktoś może zorientowany czy silnik z 83r 10v da radę wcisnąć do ramy od dt r?
Pozdrawiam.

dużo rzeźby ale da sie

Które mocowania do przerobienia ? Od wachacza zostało by orginalne ?

Jaki sens wsadzac stary silnik do nowszego modelu? Mniej czesci zamiennych, dyfek z drugiej strony i inna instalacja.

No więc tak kupiłem kota w worku Silnik ogarnę pomimo że zabytkowy rama natomiast jest spawana hmmm klikrana bardziej pasuje, chciałbym ją zmienić na taka powiedzmy całą . Instalacje będę robił od nowa obecnie brak świateł migaczy aku itp. No i z tej przyczyny szukam innej, oryginalnych 10v trochę mało ,R częściej spotyka i ma chyba troszkę nowocześniejsze zawieszenie.Pytanie czy silnik podejdzie bez większych problemów lub jeżeli jakieś są to jakie ?
Dyfek rozumiem wydech ? I tak będę pruł go ponownie bo pospawany podobnie jak rama, więc obrócenie go na drugą stronę nie stanowi problemu.

SIlnik z DT 125LC wchodzi bez przerobek do ramy 80, a ze wsadzalem silnik od tzr ktory ma takie same wymiary jak R to bedziesz mial do przerobienia i tylne i przednie mocowanie silnika.

Możesz opisać na czym polegała przeróbka tylniego mocowania ?

Silnik od 80 ma mocowanie z tyłu na jedną śrubę, nie pamiętam jak to w 125 LC jest ale już w TZR, DTR tylne mocowanie jest na 2 śruby. Silnik ze 125 R jest węższy o jakieś 3cm z tyłu na mocowaniu. Ja wykręciłem mocowanie tylne silnika z TZR i przyspawałem na stałe do ramy mojej 80.

Przednie mocowanie silnika będziesz musiał cofnąć w tył o jakieś 2cm.

Przepraszam za odkop, ale sam zmieniłem silnik w swojej dt 80 na 125lc 10V00, i wymagało to przeróbek mocowań. Musiałem obciąć tylne mocowanie, a przednie całkiem nowe zrobić. Nie ma teraz możliwości powrotu do starego silnika. Piszę ten post po to, by zaoszczędzić komuś kto nie chce ciąć ramy kupowania niepotrzebnego silnika.