Witam Was.

Na wstępie zaznaczę, że jestem dość zielony jeśli chodzi o mechanikę także wybaczcie nieobycie ;)

Co do tematu:
Podczas dzisiejszej jazdy nagle coś mi strzeliło w Yamaszce i zaczęła mega "pierdzieć". Po chwili zaczęła lekko tracić moc więc ją wyłączyłem. Myślałem że to coś z układem wydechowym, ale po dokładniejszym przejrzeniu silnika zobaczyłem dziurę w tym miejscu:


Poszedłem zatem na ulicę i znalazłem jedynie coś takiego:




Czy mógłbym Was prosić o wyjaśnienie co to mogło się stać i co z tym fantem zrobić?

Wystrzeliło ci zawór wydechowy xD
Sprawdz czy z tłokiem jest wszystko w porzadku albo wrzuć tu jego zdjęcia przez okno wydechowe. Rozbierz zawór i sprawdz czy jest cały. Jeśli tak to poskładać wszystko jak powinno i dokup ten dekielek co zaznaczyłeś na zdjęciu bo pewnie go nie miałeś.

Dzieki, zdjecia ogarnę jak wrócę do domu. A ten dekielek jest do dostania w sklepie czy szukac używki?

Wysłane z mojego SM-T310 przy użyciu Tapatalka

Używki. Nowe tez są ale tam cena zabija. Może teraz znajdę czasu trochę i będę próbował dorobić kilka sztuk tego.

Pamietam jak u siebie chcialem podejrzec przez ten dekielek zawor i nie wcisnalem go dobrze i chcialem odpalic moto by na odpalonym sprawdzic jak to wyglada. Tylko takie jeb i wywalilo go

A możecie podesłać jakieś aukcje/ogłoszenia odnośnie tego dekielka? Przejrzałem allegro i olx i nic nie znalazłem (może źle szukam)

paolo9779 Pyt. nr 2 - przez który otwór mam zrobić zdjęcie do oceny tłoka: 1 czy 2?

Przez okno wydechowe czyli nr 2

Łatwo i tanio nie będzie, ciężko tą część dorwać.

Chyba faktycznie trzeba będzie otworzyć fabrykę dekielków

Frozen pisze:Chyba faktycznie trzeba będzie otworzyć fabrykę dekielków

Sam o tym myślałem, ale z tego co wyszukałem koszty produkcji byłyby za duże żeby było opłacalne, chyba że masz jakieś dojścia