
Na wstępie, nie, w innych tematach o linkach gazu tego nie znalazłem.
Potrzebuję szybką burzę mózgów

Zerwała się linka gazu, nie ma opcji żebym zamotał pasującą linkę do poniedziałku(potrzebuje moto na pon). Ogarnąłem już inną linkę, końcówka być może będzie pasować żeby wsadzić od strony gaźnika, ale linka jest za długa i będę musiał ciąć...Tu pojawia się problem. Chcę uciąć od strony tego bolca, który zaczepiamy przy rollgazie. Luźny bolec również mam, więc do rzeczy...
Znacie jakieś domowe/warsztatowe sposoby żeby odpowiednio, w miare wytrzymale złączyć linkę z bolcem? Słyszałem coś o kwasie z akumulatora i lutowaniu, coś poza tym? Tam nie ma za dużo miejsca żeby przewiercać itp
Liczę na Was!
