Witam, mam problem z dt, ponieważ tak około tydzień temu, zrobiłem remont silnika [dokładniej, tłok i pierścienie] dodam jeszcze że w trakcie remontu wygotowałem gaźnik w occie, [znajomy podpowiedział] i teraz jest taki problem, iskra ładna, można powiedzieć że taka sama na 3-4 różnych świecach, problem w tym że po zalaniu paliwa pod świcę i pchnięcie go, powoduje odpalenie pojazdu, za chwile gaśnie i można tak w koło, gażnik starałem się czyścić, myśle że jest to dobrze zrobione, Membranki również dopasowane to powierzchni, czyli przyjegają. i mam takie pytanie w czym, i gdzie szukać dalszych problemów, i czym może być to spowodowane,

Czyli nie dochodzi ci paliwo do cylindra?Spróbuj zalać gaźnik paliwem, bo może być tak,że po czyszczeniu nie chce on zassać paliwa.Ewentualnie kompresja może być za mała.

Szlif cylindra był robiony ? Zaworek iglicowy sprawdź, może nie puszczać paliwa, sprawdź poziom paliwa w komorze pływakowej

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

w 80 pamietam czesto zawieszal sie gaznik, pomagalo kolejne przeczyszczenie i ponowny montaz

szlif tym razem nie był robiony, kompresja jest duża, myslę że nawet taka jak powinna być po remoncie silnika. gaźniczek czyszczony kilkakrotnie, nie wiem czego dalej szukać.

Siemka, dobrze tloczek założyłeś w tym tloku masz strzałkę ona ma byc w stronę tlunika (wylotu) jak zadkales kartery to nie odpali.