Witam .
Sprawa wygląda nataepujaco. Pacjent yamaha dt 125.
Wcześniej było wszystko ok. Pruła jak szalona. Stała rok bez odpalania .
Gaźnik czyszczony 2 razy. Regulowany z 50 razy.
Yamaha odpala . Gdy chce ruszyć robi buuu i próbuje gasnac. Muszę stopniowo zwiększać gaz by ruszyła i normalnie jechała. Iglica na środku rowka. Próbowałem na pół obrotu śruby od dawki paliwo powietrznej. Próbowałem na 1 pełny obrót, próbowałem na 3 pełne obroty i tak w nieskończoność. Rezultat taki ze czym więcej wykręcone śrubke od dawki paliwo powietrza to bardziej się dusi. Regulowalem iglice . Najlepiej chodzi na najniższym rowku czyli iglica najbardziej podniesiona w górę i zero obrotu śruby dawki paliwo powietrze.
Świeca nowa nkg br9es. Nawet wsadzalem świece denso irydowa. Ciągle to samo.. obecnie najbardIej i najlepiej chodzi na oglicy najbardziej podniesioną do góry i 0 obrotu śruby dawki paliwa powietrze. Najgorzej chodzi jak ta śrubke wykręce. Czym więcej wykręcone tym się bardziej dusi.
-- 21 gru 2016, 18:26 --
https://youtu.be/qtX1cKnggwE