Witam,
najpierw korzystalem z google a potem opcji szukaj na forum jednak do konca nie uzyskalem satysfakcjonujacej mnie odpowiedzi. Jako ,ze jest sezon zimowy i nie mam za bardzo kiedy motorem jezdzic to przymierzalem sie do remontu silnika. Jednak jako ,ze kompletnie sie na tym nie znam to mam jedno duze albo moze kilka pytan.
Moglby ktos w ogole mi zdefiniowac na czym polega remont silnika? Kiedy nalezy go zrobic? Czy sa mniejsze remonty i wieksze? Czy zawsze oznacza to samo? Po zrobionym remoncie moge przejezdzic sezon czy moze dwa zanim czeka mnie nastepny? Mam yamahe dt 125 r z 2002 (2003 reg). Jezdze jak tylko mam chwile , ale jej nie katuje. Mianowicie opony szosowe , a kostka sciagnieta i lezy w garazu odkad kupilem. Powiedzmy ,ze robie okolo 5h jazdy w tygodniu. Yamaha jest w pelni odblokowana, leje do niej castrola i sciagnalem gume od wlotu powietrza jako ze nie jezdze po terenie. Tyle w sumie co sie znam , a i jeszcze wiem jak rozebrac gaznik i jako tako go wyczyscic (korzystalem z poradnika) Kontynuujac pytania: Czy przy kazdym remoncie czeka mnie szlif i wymiana tloka? Budzet to tutaj nie problem , ale lokalizjaca. Mieszkam w anglii i sledze tez angielskie forum i szczerze mowiac nie napotkalem sie na to by ktos pytal albo opisywal szlify. Tloki sa dostepne ale chyba bez sensu wymieniac tlok bez szlifu? Ogolnie dla wlasnej wiedzy chcialbym wiedziec co konkretnie sie sklada na remont silnika i jakie czesci mi sa potrzebne? Z gory uprzedzam komentarze typu ,zebym sie za to nie zabieral jesli sie nie znam. Mam sasiada ktory dosc sporo sie zna na silnikach 2t, ale chcialem rad od kogos kto jezdzil taka yamaha i wie co dla niej najlepsze. Typu jak poznac kiedy remont trzeba zrobic, jakich bledow uniknac itd.