Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
26 paź 2013, 21:26
Witam, zrobiłem szlif cylindra i kupiłem nowy tłok.
Po złożeniu silnika i pierwszym odpaleniu wszystko chodziło tak jak należy.
Trzymał niskie obroty, reagował na regulacje obrotów na biegu jałowym, reagował na kręcenie śrubką od mieszanki.
Problem jest taki, że kiedy próbuje delikatnie odkręcić gaz to odrazu robi buuu i gaśnie.
Odpala z 1-2 kopa, kompresja jest dobra.
Na wszystkie regulacje gaźnika jak już mówiłem reaguje.
Wymieniłem świece, nie pomogło.
Dokładnie wyczyściłem gaźnik, nie pomogło.
Iglica jest ustawiona na 2 szczeline od góry, zmieniałem na 3 od góry(nie chiał nawet odpalić, zmieniłem na 1 od góry, było to samo jak na 2.
Kiedy włącze ssanie to go przydusza ale nie wchodzi na obroty.
Dodam, że kiedy manetke odkręce dosłownie jakiś 1-2 mm to obroty zwiększają się o jakies 500.
Wygląda na to, że kiedy przepustnica zaczyna się otwierać to tak jakby nie docierało dalej paliwo.
wyjmowałem filtr, odpalałem bez, to samo.
Robiłem chyba wszystko co się da, moto nie reaguje na nic.
Troche to dziwne, dlatego, że jeszcze na starym tłoku wszystko chodziło tak jak należy.
Tak jakby popsuło się od samego "leżenia"
Prosze o pomoc.
26 paź 2013, 21:38
Sprawdź dokładnie czy nie łapie lewego.
26 paź 2013, 21:40
Jakie pasowanie tłoka?
Z tego co wyczytałem to najpierw zrobiłeś szlif a potem kupiłeś tłok, tak ?
26 paź 2013, 22:09
Sprawdzalem czy nie łapie lewego, nie łapie.
Kiedys mialem podobny problem z tym, ze gaźnik nie reagowal wogole na regulacje bo lapal lewe powietrze ale namierzyłem gdzie i zatkalem.
Tak więc lewe pow w gaźniku raczej odpada.
Króciec ssący też wymieniłem, nie pomogło.
Dodam, że kiedy zakręce całkowicie śrubke od regulacji mieszanki to moto nadal chodzi, a przeciez nie powinno bo odcinam powietrze.
Teraz nie pamiętam jaki rozmiar tłoka jest.
Wiem, że był to cylinder, ktory nie miał ani jednego szlifu i został zeszlifowany do rozmiaru tłoka który pasuje do wymiarów po 3 szlifie.
27 paź 2013, 7:57
Najpierw się kupuje tłok i pod jego rozmiar robi szlif, bo te tanie nie trzymają wymiaru, nieraz kilka setek różnicy było w porównaniu do napisu z pudełka.
27 paź 2013, 8:05
Troszke źle nalisalem.
Najpierw cylinder został zawieziony aby dokładnie go zmierzyli, na podstawie wymiarow cylindra kupiłem tłok (kosztował 130 zl wiec nie jest on tani), oczywiście większy, tak aby cyl został dopasowany pod rozmiar tłoka.
27 paź 2013, 11:00
Za 130zł tłok do DT 80 ?

Jakiej firmy ten tłok ? BO ja szukałem i tylko tłoki OMP za max 90zł są w serwisie a na allegro po 70-80.
27 paź 2013, 11:06
Przepraszam, pomyliłem się.
Tłok kosztował 90 zl i z przesyłka 120.
Tak jest to OMP 49.50.
+++
Problem zlikwidowany !
Problemem okazał się uszkodzony zawór membranowy (wygięte blaszki).
Wymieniłem i silnik pracuje tak jak nalezy

Bardzo dziękuje wszystkim za pomoc !
PPP; Johnny
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.