Od wczoraj problem z odpaleniem motoru minął. Odpala na kopa, bez pomocy - dodanie gazu. Tak jak napisałeś, po powrocie włączyłem ssanie i motor momentalnie zgasł.
Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy, co mogło być powodem tych problemów, to może to zmieszanie tych olejów. Może najwyraźniej motor musiał przepalić problem.
Może komuś się przyda taka informacja i nie będzie tracił czasu - akumulator nie miał nic wspólnego z problemami przy odpaleniu, ponieważ cały czas jest maksymalnie naładowany.
Dzięki za Podpowiedź. Co do kompresji silnika jak tylko zmierze, dam znać.
Dodaje zdjęcie starej świecy firmy Denso i nowozałożonej NGK BR9ES.
Należało się wymienić świecę prawda?
Nową przepalałem około 10 min - motor pracował na jałowym biegu, na obrotach około 1.5 tyś
http://m.imgur.com/gallery/TYzH9M0