Świąteczna przejażdżka

Simson po 11k km zaczyna tracić kompresje

Na stole go stawiasz remont w Simsonie to nie jakaś tragedia, ale lepiej zrobić teraz niż ma się rozleciec

Remont na jesień planuję robić, przy dobrych wiatrach będzie 70 ccm Trzeba licznik prędkości normalny zrobić, obrotomierz jakiś raczej wpadnie i może porządny gaźnik.

ja bym chyba został na twoim miejscu przy serii, najlepiej się sprawuje i jeździ lata, do zapierd*lania masz wkońcu dt

Ale jakbym robił to 70/2, a taka 70tka jeśli chodzi o trwałość jest porównywalna z 50 Podobno spalanie jest nawet mniejsze, bo nie trzeba tak piłować. A czasami już mnie denerwuje jazda w 2 osoby lub zmienianie jedynki na dwójkę pod niewielką górkę A simson czy 50 czy 70/6/3 to do zapierdalania sie nie nadaje

Mały tuning mu nie zaszkodzi A te boczne mocowania na bagaże czy co to tam jest to możesz zdjąć bo do normalnej jazdy to zbędne i troszkę chyba szpeci wg mnie

Ten bagażnik tam jest, bo przywożę z CPNu paliwo do DT w bańce 5l, a jak wiadomo trzeba to robić dosyć często Mi się wydaje że nie wygląda wcale tragicznie, ale jakby nie byłby ten bagażnik przydatny to by po prostu nie był założony

Te bagażniki nadają mu uroku według mnie, nie wykręcaj ich . Sam osobiście chciałbym mieć takie w moim simku .

jakub111 pisze:Remont na jesień planuję robić

I jest remont jesienią ale nie 2014 a 2015



będą bajery typu łożyska koyo na caly silnik, tłoczek meteor, czujnik luzu itp

Daj znać ile wyjdzie za generalke, bo kupiłem simka z takim silnikiem i będę rozpoławiał