Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.

Regulamin forum

Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Odpowiedz

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

31 mar 2014, 20:23

Przejmujecie się tym, jakbyście na niskich obrotach jeździli hehe, a na poważnie, to tez mnie to wqrwia.
To zbyt luźne tłoki tak klepią, nie wierzycie to poruszajcie magnetem i przytrzymajcie paluchem tłok przez okno wydechowe.
Ja olewam zalecenia producenta i kolejny szlif robię ciaśniejszy, jak tłok stanie przy wysokich obrotach, to trudno, moja strata.

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

31 mar 2014, 22:11

Ruszanie magnetem to nie luz tłoka na boki tylko na pierścieniach...

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

31 mar 2014, 23:26

Enduros70 pisze:Ruszanie magnetem to nie luz tłoka na boki tylko na pierścieniach...


Enduros
No błagam Cię.
Wielu już pisało, że robi szlif, zakłada nowy tłok, korbę, łożyska na wał i po odpaleniu silnika stuka. Gdzie tu masz luzy na boki w takim zestawie?
U mnie po generalce to samo.
Pierścienie z powodu, że są sprężyste, rozpierają się na gładzi cylindra i siłą rzeczy stawiają jakiś tam minimalny opór dla ruchu posuwisto zwrotnego, jeśli wykonamy minimalne ruchy prawo-lewo magnetem usłyszymy jak płaszcz tłoka dosłownie "jebie" o gładź cylindra bo nieco za luźne pasowanie tłoka, będzie powodowało, że będzie on najpierw dążył do ruchu jak ta tabliczka w lolu <lol> (oczywiście w o wiele mniejszej skali).
Śmiem twierdzić, że gdybyśmy wkładali tłoki kiepskich firm które "puchną", to po nagrzaniu silnika mruczały by one jak kotki, a nie stukały. Mamy dobre niepuchnące tłoki i silnik czy zimny czy ciepły przy pasowaniu tłoka 0.06mm stuka tak samo.

Zresztą można sobie posłuchać na YT jak chodzą silniki 2T cr, yz czy innych po remontach.
np. tu http://www.youtube.com/watch?v=1BaADC0Akhw 2:47 kolo odpala yz

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

01 kwie 2014, 5:13

Chyba żeś oczadział :F Na 99% stuka mi mechanizm od rozrusznika bo z tamtąd słychać :P Jak będę miał wene na dorobienie ściągacza to się przekonam.

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

01 kwie 2014, 5:59

Kto dzisiaj robi 0,06 w DT, ja od dawna 0,045 stosuję.

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

01 kwie 2014, 8:52

damianksiazek9 pisze:Chyba żeś oczadział :F Na 99% stuka mi mechanizm od rozrusznika bo z tamtąd słychać :P Jak będę miał wene na dorobienie ściągacza to się przekonam.


To jak to jest, szukasz po remoncie przyczyny w układzie korbowym i nagle EUREKA! Jesteś pewien, ze to rozrusznik, tylko dziwne, ze inni nie mają rozruszników i dźwięk dochodzi z silnika taki sam, ale oki. Twoje moto i wiesz najlepiej.

Enduros, powiadasz 0.045, hmmm, szkoda, że nie trafiłem na tą cenną podpowiedź wcześniej.
Chyba, że chwalisz się tą wartością pierwszy raz na forum?

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

01 kwie 2014, 9:51

Ja zrobiłem 5 setek luzu, znajomy ma DT bez rozrusznika i żadnych niepokojących dźwięków nie ma..

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

01 kwie 2014, 14:56

Ja mam rozrusznik i nic nie puka...

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

01 kwie 2014, 20:57

To nie znaczy że u mnie nie może pukać :p
Zębatka zdawcza rozrusznika ma straszne luzy i jak ruszam magnetem szybko na boki to dzwięk wychodzi od tego układu mniej więcej.

Re: Stuki po wymianie tłoka i szlifie

01 kwie 2014, 22:34

Enduros70 pisze:Kto dzisiaj robi 0,06 w DT, ja od dawna 0,045 stosuję.

na kutego tłoka to bym się bał taki luz dać no chyba że odlewany
Odpowiedz