-- 08 mar 2014, 7:53 --
Jest już 270-tka w gaźniku
Fakt, Yz-ta to nigdy nie będzie, ale w stosunku do 240-tki, przybyło efektu zabawowego i to na tyle, że banan od ucha do ucha był na ryju w trakcie godzinnego wczorjszego latania po okolicy, więc polecam, a tym bardziej tym co aktualnie latają na 210-tkach, bo moto wyraźnie ożyje.
Teraz muszę szukać jakiegoś sprawniejszego dyfuzora, bo mój oryginał powyżej 9000RPM zaczyna już zmulać i nie przerabia takich obrotów, a są one obecnie po każdym odkręceniu manetki.
Moto ciągnie aż miło, tylko ten dyfuzor
