Witam,
Posiadam Yamahe DT 125 RE '05 r i mam problem z wyregulowaniem gaźnika.
Mianowicie motocykl ma zalaną świece i nie trzyma wolnych obrotów. Czytałem na forum poradniki i wyregulowałem gaźnik tak aby po jeździe enduro świeca przynajmniej na elektrodzie miała ten kolor kawy z mlekiem. Ale dalej mam problem z lejącym się olejem i wolnymi obrotami, próbowałem zmieniać skład mieszanki ale motor prawie nie reaguje na zmianę położenia śrubki, jak dałem trochę powietrza to słabo schodził z obrotów, czyli trzymały się ok 5 tyś a po chwili schodził do 2 tyś a potem tak jak by mu brakowało paliwa i gasł,a gdy dałem mu mało powietrza a więcej paliwa trzymał obroty ale świeca była tragiczna. Szukałem na forum i z tego co wyczytałem może być tego winne dysze, ponieważ mam prawdopodobnie odblokowany dyfuzor, końcówkę arrow, i filtr powierza ma zalany klejem otwór na blokadę, poprzedni właściciel nic nie robił z gaźnikiem i prawdopodobnie siedzą tam oryginalne dysze. W temacie odnośnie dysz do gaźnika link już wygasł i nie wiem jakie dysze wybrać aby pasowały do gaźnika, interesują mnie rozmiary 240 główna i 30 wolnych .

Dzięki

Witaj,
ja również miałem problemy z falującymi obrotami ,ale u mnie pomogło czyszczenie gażnika.Rozumiem że przed regulacją wyczyściłeś go?Dodatkowo nie trzymał zaworek iglicowy nie ma u ciebie zadnego wycieku przez wężyki przelewowe?Co do regulacji poradnik jest na forum i tego się trzymaj dodatkowo możesz sprawdzić szczelność pływaka i poziom w komorze pływakowej może go zalewa ?to również jest na forum.topic97.html czy przypadkiem nie odginałeś blaszki pływaka żeby coś zmienić?Chyba ze to lewe powietrze.Po pierwsze wyczyść gaznik i reguluj według poradnika filtr powietrza czysty?

Czyściłem gaźnik przed regulacją. Blaczki pływaka niby nie były gęte, a co do zaworu iglocowego to nw, rozbiore go w tą sobote i dam znać. Narazie musze zobaczyć w jakim rozmiarze mam dysze w gaźiku. Co do lewego powietrza to nw ale wymieniłem opaske za gaźnikem z oryginalnej na metalowy cybant.
Dzisiaj napodkałem dziwny problem mianowicie jechałem na 6 biegu i chciałem sprawdzić sobie maxale gdy odpuściłem manetkę i nacisnołem sprzęglo silnik nadal chodził jak bym mu odkręcił obroty nie spadały wieć wyłaczyłem na kilka sek zapłon i wszystko wrucilo do normy, czy to może być zalewanie komory bo paliwo niby z odpływów nie ciekniea yamaha odpala bez problemu wieć lewe powietrze nie wydaje mi się.

-- 08 wrz 2016, 0:07 --

Filter cały i czysty. Był prany. Mam pytanie czy można nasączyć filter olejem do mieszanki
mot jak jest zimny to wkręca max na 4 tys obrotów gdy się rozgrzeje wszystko śmiga, czasami lubi chłodziwo z odpływu troche wypluć ale na jazde to ok kilka kropelek na 2 tyg to płynu może ubyć ok 30 ml.

Ja miałem podobnie ,odkręciłem manetkę i zablokowała mi się przepustnica motor rwał do przodu jak głupi pomogło wyłączenie przelącznikiem .Nie wiem czy to akurat to ale na lince gazu w gażniku jest taka dluga spreżyna naciągnij ją trochę tak aby przepustnica chodziła w dół i w górę bez zawieszania się.Tak było w moim przypadku.Co do zaworka iglicowego to jesli paliwo nie cieknie ci z odpływu to zostaw zaworek trzyma.Może ktoś jeszcze grzebal przy tym pływaku przed tobą?Jest na forum jak sprawdzić poziom w komorze pływakowej poszukaj.Czy regulowałeś gażnik wg poradnika?

Motor jak jest zimny to nie wkręca się musi się rozgrzać to normalne i nie kręć go nawet na luzie dopiero po rozgrzaniu.W ogóle nie powinno sie kręcić na luzie.
Co do filtra to są specjalne płyny do nasączania ale widziałem że ludzie też stosowali olej ale nie wiem poszukaj.
Martwi mnie ten płyn chłodniczy bo u mnie nic nie cieknie.Może ktoś jeszcze coś napiszę.

ten płyn cieknie, bo moto pewnie jak dojeżdżam do lasu ok. 20 km się chłodzi i ma zamknięty termostat, nagle daje moto musi jechać na wyższych obrotach przy małej prędkości to termostat niczym się otworzy to trochę ucieknie, a tak to zazwyczaj jak cieknie z nadmiaru chłodnicy to jak już kończę jazdę po lesie, bo jak do szkoły jadę to nic takiego się nie leje. Na razie nawet nie zeszło poniżej połowy w zbiorniczku wyrównawczym, a w chłodnicy jest do pełna jak by były jakieś skrajne pozycje to dolewam, ale na razie to może raz na 2 michy dolałem, bo trzyma stan a te kilka kropel to nie tak dużo w porównaniu do pojemności całego układu, a sprawdzać trzeba co kilka dni żeby nie załapać się na przymusowy remont

a co do linki to możliwe że się zacina, ale nie jestem pewien bo ostatnio smarowałem i odpuszczała normalnie. Czy możliwe jest że moto łapie lewe powietrze nie chce z chodzić z obrotów czy za bogata mieszanka

-- 08 wrz 2016, 17:44 --

gaźnik nie reaguje na zmianę składu jak chodzi to jak zmieniam skład to chodzi tak samo aż nagle zgaśnie a potem jest problem z odpalenie, lub jak mu mieszanka nie przystanie to przy dodaniu gazu zamuli się wraca na całkiem inne obroty, a na drugie dzień chodzi całkiem po innemu i na luzie chodzi zamuli się i zgaśnie,

WIECHU_PL może to coś podobnego do tego co napisał bobik123 na tej stronie: topic15-10.html czyli uszczelniacz pod magnetem ?

z tego co czytałem cały temat to wyszło że mają nieszczelną uszczelkę pod głowicą i woda ma kontakt z komorą spalania i gdy doda gazu to pokazują się bąbelki. Ja mam problem z gaźnikiem a ta woda może lać się z zbyt bogatej/ubogiej mieszanki i moto ma wyższą temperaturę niż powinno mieć. Poprzedni właściciel złożył górę silnika nie steny jak on to mówił ciut dał silikonu dla szczelności ale nie widzę jakiś problemów z kompresją, tłok założył poprzedni właściciel jest to NAMURA. Miałem problem z pompom wody ponieważ poszedł simernig pomy wody 2 dni roboty i moto wraca na drogę.

-- 08 wrz 2016, 18:47 --

Ale nie wiem czy to wina gaźnika, bo właściciel odblokował moto ale nw czy wymieniał dysze, czy rozmiar będzie nabity na dyszach bo nie chcę kupować dysze jak mam takie same. jak wyczyścić dysze bez kompresora. poprzednio czyściłem gaźnik twardym pędzelkiem z benzyną ekstrakcyjną a dysze przedmuchałem i pod światło patrzyłem czy mają prześwit.

Ty masz za mało paliwa w mieszance, zmień dyszę wolnych obrotów.