Yamaha DT 125R 90` by Pawlos312

Karbonowe listki zamontowane już jakiś czas temu- moto lepiej się wkręca i może trochę lepsze przyśpieszenie.

Ostatnio kupiłem uszczelkę komory pływakowej i o-ringi na śruby regulacji gaźnika, tylko jeszcze nie wymieniłem , oraz kupiłem też oponki na tył i na przód - Continental TKC 80, niedługo zmienię to zdam relację jak się spisują.

No, będzie Ciebie słychać z daleka

Cześć . Oponki założone już jakiś czas temu, w miarę dobrze jeździ się w terenie, a po asfalcie moto super trzyma się drogi- jeżeli ktoś szuka takich oponek terenowych, które dobrze spisują się na asfalcie niech bierze TKC80. Po ostatniej jeździe w terenie na dodatek zobaczyłem to:


W międzyczasie kupiłem jeszcze fajną gąbkę na kierownicę marki Ariete:


Co do DT, spisuję się wyśmienicie , jedynie trzy razy zgubiłem tablicę (...i trzy razy znalazłem ), aż w końcu przykręciłem ją normalnie śrubami. Ostatnio ją umyłem- po raz pierwszy od kwietnia , tutaj macie zdjęcia:









Ogólnie Detką jutro wyjeżdżam na weekend w Bieszczady, dla mnie to taki pierwszy poważny wyjazd i trochę się denerwuję, ale myślę, że moto da radę .
Na czas wyprawy uzbroiłem się jeszcze w coś takiego:

to nokia sie pozbroił w torby nie torby a ty na golasa ?

Szkoda dt szpecić do noki sie zapakuje

Kozak58 pisze:to nokia sie pozbroił w torby nie torby a ty na golasa ?

Jak to nie?


Jeszcze tylko plecak na plecy i gitara, kufer trochę tak średnio przyczepiony, bo nie mam do niego podstawki, ale bardzo dobrze się trzyma.

Chłopie! Kozak sprzęt
(Widzę Zamość na "wyciągnięcie" ręki )

Po chuj Ci gitara XD Eeee, zapakował sie chłopak... Nwm, Ja jesszcze tankbaga mam więc w sumie więcej TDRki się opakować już nie da a i tak miejsca braknie na wszystko Czekajcie na foty w niedzielę Kruku pojechał sobie niestety i nie ma kto Nas oprowadzić Trzeba sobie radzić. Jutro 7 wyjazd Pozdro... Ciekawe, czy któraś się posypie a jak już to która

Ok, już po wyprawie. Moja DT i TDR Noki bez żadnych większych problemów zrobiły ok. 710km+ (tzn. Nokia ok. 800km, bo mieszka trochę dalej). Jakiś złych przygód też nie było, oprócz tego, że wyj**ałem się podczas przejazdu przez rzekę- jechałem na płycie pod ukosem, a jak wiadomo woda wygładziła kamień i był bardzo śliski - no i niestety o tym nie pomyślałem , ale nic się nie stało oprócz lekko zarysowanego dyfa i klamki hamulca, ale to się podmaluje, no i rozwalonego oryginalnego prawego lusterka - to już trzeba szukać do kupienia . Ogólnie jestem bardzo zadowolony z DT, średnie spalanie w trasie to ok. 3,5-3,9l z czego też jestem zaj**iście zadowolony, dodam że dysze oczywiście odblokowane- 240/30. W związku z tym na samo paliwo wydałem ok. 100zł, nie licząc tego, że przed wyjazdem miałem DT zatankowaną pod korek. Polecam również Bieszczadzką Przystań Motocyklową- super ludzie i klimat, bez obaw można tam rozstawić namiot itp.










Na dniach jeszcze ogarnę jakiś filmik na YT z GoPro.

Zajebiste sprawa taka wyprawa aż by sie chciało gdzieś ruszyć a tu jak narazie nie ma na czym i z kim Byliście tam na tej tamie czy gdzieś tam co robili jakieś malunki pod ciśnieniem ?