Tam w sumie taki jeden kabelek zwisał i czasami robił zwarcie, ale kurcze nie wiem już.... Każdy robi tak jak już się przeleje, to nie... mi musiała się zapalić
Pierścionki już słabe, nalało do cylindra tyle benzyny, że nie szło kopnąć. Zapłon był wyłączony fajka wisiała w powietrzu. Moim zdaniem któryś z kabli musiał być przetarty i opary się zapaliły. Ze 2 dni klepania i dt będzie śmigać ;)
i co naprawili ? szok... nie bylo sytuacji zeby motor po zalaniu obszczaniu i w ogole co da sie wymyslic nie zapalil na pych po 200m pchania wszystko zapali xDD chyba ze nie ma pierscieni